Abonament RTV nie do ominięcia
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji proponuje pobierać abonament RTV wraz z podatkiem dochodowym lub rachunkami za prąd.
Mówili, mówili, w końcu zabrali się do pracy: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) wraz z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Telewizją Polską zaczynają pracę nad zmianą zasad naliczania abonamentu. Miesiąc temu prawnicy tych instytucji zebrali się po raz pierwszy, by przedyskutować możliwe warianty zmiany ustawy. Członkowie KRRiT deklarują, że chcą uszczelnić system pobierania abonamentu, co pozwoli na jego obniżenie.
- Z moich wyliczeń wynika, że można zachować obecny poziom przychodów abonamentowych, obniżając wysokość składki maksymalnie do 120 zł rocznie - mówi Lech Haydukiewicz, członek KRRiT.
Trzy warianty
Roczna opłata abonamentowa wynosi obecnie 186,7 zł. Sęk w tym, że płaci ją zaledwie połowa posiadających radio czy telewizor, i to głównie emeryci. Wiele osób nie płaci daniny, bo twierdzi, że nie ma czego oglądać. Telewizja i radio publiczne, beneficjenci systemu abonamentowego, narzekają natomiast, że obniżające się wpływy utrudniają im prowadzenie działalności. Zwiększenie ściągalności ma ustabilizować dochody Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
- Są rozważane trzy warianty: połączenie płacenia abonamentu z rachunkiem za elektryczność, zniesienie abonamentu i wprowadzenie publicznej opłaty radiowo-telewizyjnej połączonej z płatnością podatku dochodowego (PIT) lub uszczelnienie obecnego systemu, np. dzięki skorzystaniu z baz danych telewizji kablowych - tłumaczy Wojciech Dziomdziora, członek KRRiT.
Każda z propozycji ma wady. Telewizja publiczna prowadziła wstępne rozmowy z warszawskim dystrybutorem energii Stoen, sondując możliwości połączenia rachunku za elektryczność z płatnością abonamentu RTV. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Stoen zwracał uwagę, że może być problem z przekonaniem niesprywatyzowanych innych zakładów energetycznych do pośrednictwa, bo wiele z nich nie jest tym zainteresowanych. Z kolei abonament powiązany z podatkiem dochodowym może kojarzyć się wielu osobom z dodatkowym obciążeniem fiskalnym, więc może wzbudzić niechęć płatników. Uszczelnienie systemu poprzez korzystanie z baz danych operatorów kablowych niekoniecznie może spodobać się tym firmom.
Szybkie tempo
Lech Haydukiewicz mówi, że KRRiT chce skończyć prace nad ustawą w czerwcu. Potem projekt ustawy lub warianty rozwiązań przekaże ministerstwu kultury.
- Chętnie przyjmiemy projekt wypracowany w KRRiT, który po analizie możemy zgłosić jako swój. Jeżeli dostaniemy go w czerwcu, to parlament powinien przegłosować zmiany do końca roku - dodaje Jarosław Sellin, wiceminister kultury.