Absolwent za darmo
Stopa bezrobocia w grupie wiekowej do 24 lat oscyluje obecnie w granicach 43-45 proc. i jest trzy razy wyższa niż u osób powyżej 45 roku życia.
Tymczasem przeciętny absolwent wyższej uczelni spodziewa się pierwszej pensji w wysokości 800-1200 zł netto.
Młodzi inteligentni ludzie po studiach zatrudniani są jako sprzedwacy w sklepach, pomoce biurowe czy opieka nad dziećmi.
W dużym procencie są to fazy przejściowe do zrobienia kariery, jednak szefowie firm zatrudniajacych wiedzą o tym i umieją to wykorzystać.
Obecnie pracodawcy powszechnie stosują nieodpłatne praktyki i staże. Dobrze jak dają szansę na nauczenie się czegoś. Często jednak potrzebują wyrobników do najprostszych prac. Smutne ale prawdziwe...
Wielu zastanawia się nad podjeciem pracy w UE.
Dwa tysiące rodaków może znaleźć zatrudnienie w instytucjach Unii Europejskiej. Polska pula pracowników będzie zapełniana do 2009 r. Według wyliczeń pracę znajdzie tam od 1,2 tys. do 1,8 osób.
Najbardziej poszukiwani będą prawnicy, ekonomiści i tłumacze. Jednak o posadach unijnych mogą też myśleć filozofowie i przedstawiciele innych zawodów, jeśli przejdą eliminacyjne sito.
Osoby te będą zajmowały się przede wszystkim tworzeniem ustaw unijnych czy analiz finansowych najbardziej poszukiwani będą przedstawiciele tych zawodów.
Unijni pracownicy podzieleni są na cztery kategorie: A, B, C i D. Pierwsza to dyrektorzy i specjaliści. Muszą mieć wyższe wykształcenie.
Urzędnicy kategorii B to asystenci - muszą mieć ukończoną co najmniej szkołę pomaturalną.
Do kategorii C należą m.in. sekretarki (konieczna szkoła średnia i dyplom kursu zawodowego), a do kategorii D posłańcy, kierowcy, personel techniczny (może wystarczyć nawet świadectwo podstawówki). Wszyscy obowiązkowo muszą znać co najmniej jeden język obcy (angielski, francuski).
Rekrutacja będzie prowadzona przez urzędy unijne. Informacja o konkursie ogłoszona zostanie w internecie i w gazetach.
