Akcje są już przewartościowane!

Ostatnia sesja w tygodniu na giełdach w USA zakończyła się niewielkimi wzrostami, a ostatnia godzina handlu w dniu, w którym wygasają serie kontraktów i opcji, miała spokojny przebieg. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,37 proc. do 9.820,35 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,29 proc. do 2.132,86 pkt. S&P 500 zyskał 0,27 proc. do 1.068,34 pkt. W mijającym tygodniu główne giełdowe indeksy zyskały po około 2 proc. Przez pierwsze trzy dni, od poniedziałku do środy, akcje zyskiwały na wartości dzięki dobrym informacjom z otoczenia makroekonomicznego, a część indeksów ustanowiło swoje tegoroczne szczyty.

Czwartek przyniósł lekkie spadki na fali obaw, że rynek być może urósł już zbyt mocno, gdyż osiem sesji z ostatnich dziesięciu przyniosło zwyżki.

Marc Harris z RBC Capital Markets zwraca uwagę, że na obecnym trendzie wzrostowym najbardziej korzystają niskiej jakości spółki, mające słabe wyniki, które jeszcze kilka miesięcy temu znajdowały się częstokroć na skraju bankructwa.

Reklama

"W czasie huraganu nawet indyk potrafi latać" - powiedział Harris, dodając, że właśnie te spółki o kiepskich fundamentach są teraz liderami wzrostów. Wśród firm, które najmocniej zyskują ostatnio, są spółki finansowe oraz deweloperzy. Wiele z nich w dalszym ciągu ma problemy ze złymi kredytami i z powodu trudnej sytuacji na rynku nieruchomości.

Część analityków uważa, że obecnym trend wzrostowy być może nieco spowolni, ale wzrosty jednak będą trwać nadal, gdyż inwestorzy mogą przerzucić się na spółki, które jeszcze w mniejszym stopniu skorzystały z dobrej koniunktury na rynkach kapitałowych. Inni zwracają jednak uwagę, że akcje są już przewartościowane i może zbliżać się poważniejsza korekta.

"Akcje wydają się być za drogie obecnie. Zwyżki z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnim półroczu był imponujące, ale obecne ceny akcji nie odzwierciedlają fundamentów ekonomicznych" - powiedziała prezes Amplitude Capital Karsten Schroeder.

W piątek w Stanach Zjednoczonych nie były publikowane żadne ważniejsze dane makroekonomiczne, dlatego uwaga inwestorów koncentrowała się na informacjach z poszczególnych spółek. Uwagę zwracał koncern Procter&Gamble, którego akcje rosły kilka procent w reakcji na to, że Citigroup wydał rekomendację "kupuj" dla akcji tej spółki. Dzięki podniesieniu rekomendacji przez analityków Credit Suisse rosły też notowania akcji koncernu paliwowego Chevron Corp.

Zdaniem analityków JP Morgan, najbliższe 24 miesiące stać będą pod znakiem stopniowej poprawy koniunktury na rynku nieruchomości w USA. Zarekomendowali oni też kupno czołowych amerykańskich deweloperów, Toll Brothers oraz KB Home.

Akcje obu tych firm zyskały w piątek po 3 proc. Freeport-McMoRan Copper&Gold Inc. stracił koło 2 proc. w reakcji na spadające ceny metali na światowych giełdach. Nieco w dół poszły też notowania ropy naftowej. Palm Inc. stracił ponad 4 proc. po tym, jak spółka zanotowała dziewiątą z rzędu stratę kwartalną. W ciągu dnia spadały lekko notowania koncernu General Electric, gdyż analitycy Sterne Agee zalecili ich sprzedaż.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | notowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »