Aldi utworzy nową sieć marketów w Europie. Nowe sklepy również w Polsce
Aldi chce otworzyć nawet 700 sklepów spożywczych w ciągu najbliższych trzech lat. Spółka zamierza utworzyć nową sieć marketów w Europie. Dyskont planuje ekspansję głównie w trzech krajach europejskich - wśród nich znalazła się również Polska.
- Aldi chce otworzyć 700 sklepów spożywczych w ciągu najbliższych trzech lat.
- Spółka zamierza utworzyć nową sieć marketów w Europie. Sklepy mają powstać we Francji, Hiszpanii, a także w Polsce.
- Nowe informacje o ekspansji w Europie budzą zaskoczenie. We wrześniu sieć poinformowała o zamknięciu ponad 100 sklepów w Danii.
Aldi chce utworzyć sieć nowych marketów na terenie Europy. Żeby zrealizować ten projekt, powołano specjalną spółkę i zmieniono strukturę firmy - donosi portal retaildetail.eu.
Niemiecki dyskont Aldi Nord przyspiesza zagraniczną ekspansję. Po wdrożeniu kilka dni temu nowej struktury korporacyjnej dla swojego europejskiego oddziału obecnie rozpoczyna realizację wielomiliardowego planu utworzenia 700 nowych placówek w ciągu najbliższych trzech lat.
- Do 2026 roku w Europie chcemy mieć 6000 europejskich oddziałów, czyli o 700 więcej niż obecnie - zapowiedział dyrektor generalny Aldi Torsten Hufnagel.
Najwięcej nowych oddziałów ma powstać we Francji, Hiszpanii, a także w Polsce - podaje "Lebensmittel Zeitung".
Nie zostały opublikowane jeszcze żadne szczegóły dotyczące utworzenia nowej sieci, pod jaką marką będą działać sklepy, a także, gdzie dokładnie zostaną zlokalizowane. Nie wiemy także, ile z 700 zapowiedzianych placówek zostanie ulokowanych w naszym kraju.
Sieć zapowiada, że środki finansowe mają zostać przeznaczone również na optymalizację logistyki. Dyskont obiecuje, że kiedy korzyści skali przyniosą owoce, dodatkowe zyski zostaną zainwestowane w bardziej korzystne ceny, co pozwoli klientom robić zakupy po niższych cenach.
W ostatnim czasie Aldi miał uważnie przyglądać się wynikom swoich sklepów w całej Europie. W Danii sieć zamknęła 114 marketów i całkowicie wycofała się z tamtego rynku. Sklepy przejęła norweska spółka. Pozbyto się nie tylko marketów, ale także całego sprzętu, nieruchomości czy centrów dystrybucyjnych.
Zapowiedzi nowej ekspansji na europejskim rynku poprzedziło utworzenie oddzielnej spółki holdingowej dla operacji w Europie poza Niemcami, a w ubiegły poniedziałek (2 października) doszło do zmian w zarządzie. Z prac w kierownictwie operacyjnym zrezygnował Theo Albrecht, ostatni przedstawiciel rodziny, która założyła dyskont.
Nowa struktura biznesowa ma rozpocząć proces otwierania nowych placówek w Europie w ciągu najbliższych trzech lat.