Rząd chce stworzyć sieć handlową. Krajowa Grupa Spożywcza ma budować państwowe sklepy
Krajowa Grupa Spożywcza zapowiedziała rozpoczęcie starań mających za zadanie stworzenie własnej sieci handlowej. Rząd już wcześniej zapowiadał, że chce przejąć lub stworzyć od podstaw dużą sieć handlową, ale plany na razie się nie powiodły.
- Krajowa Grupa Spożywcza ma budować państwową sieć handlową.
- Plany stworzenia państwowej Biedronki zapowiedział minister rolnictwa.
- Rządzący już wcześniej zapowiadali stworzenie własnych sklepów spożywczych.
- W 2022 roku prezes PiS mówił nawet o planach przejęcia sieci Żabka.
Krajowa Grupa Spożywcza chce budować własną sieć handlową - poinformował minister rolnictwa Robert Telus.
Plany stworzenia polskiej sieci handlowej będącej własnością państwa tym razem zapowiedział minister rolnictwa Robert Telus. - Krajowa Grupa Spożywcza musi iść także w stronę budowy polskiej sieci. To będzie cały łańcuch żywnościowy od pola do stołu, nasz polski. To jest bardzo ważne - mówił szef resortu.
Nie są to nowe plany rządu, który już od dłuższego czasu chce uruchomić w Polsce państwowy sklep spożywczy, w którym będzie można kupić podstawowe artykuły gospodarstwa domowego, żywność, chemię czy inne drobne akcesoria do codziennego użytku.
Za otwarcie państwowej konkurencji dla Biedronki czy Lidla miałaby odpowiadać Krajowa Grupa Spożywcza. To stosunkowo nowy twór, powołany do życia w 2022 roku na bazie dawnej Krajowej Spółki Cukrowej.
Państwowy konglomerat ma kontrolować wszystkie etapy powstawania żywności - od momentu uprawy na polu po podanie jej na stoły Polaków. Teraz KGS ma zająć się tworzeniem nowego państwowego sklepu.
Pomysł z państwową siecią handlową nie jest nowy. W październiku 2022 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że rządzący rozważają nacjonalizację sieci sklepów franczyzowych Żabka. Miał to być element "odbijania strategicznych części naszej gospodarki z rąk kapitału zewnętrznego".
- Wiecie państwo, co to jest Żabka. Te sklepy też być może zostaną odkupione. Idziemy w tym kierunku - stwierdził szef partii rządzącej na jednym z wieców. Rzecznik rządu mówił nawet, że jest to "dobry moment na wykupienie" zwłaszcza jeżeli Krajowa Grupa Spożywcza miałaby na to pieniądze. Wtedy to też ten podmiot miał odpowiadać za nacjonalizację sieci.
Żabka nie komentowała tych doniesień. - Nie toczy się żaden konkretny proces z naszym udziałem - mogliśmy przeczytać w komunikacie. Przejęcie dużej sieci handlowej przez państwo nie udało się do dziś. Na razie skończyło się na zapowiedziach.