"Ambicją Polski jest odejście od zakupu surowców energetycznych z Rosji"

Ambicją Polski jest odejście od zakupu surowców energetycznych z Rosji, niezależnie od ewentualnych sankcji - poinformował wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, Jego zdaniem, będzie to łatwiejsze po powstaniu koncernu multienergetycznego na bazie PKN Orlen, PGNiG, Grupy Lotos i Energi.

- Nowy duży podmiot będzie funkcjonował w wielu obszarach surowców energetycznych i będzie mógł reagować na wahania cen i na niestabilną sytuację, która jest w tej chwili na rynkach surowców. Przewidujemy, że ta niestabilna sytuacja będzie się utrzymywała w dłuższej perspektywie, co jest związane z sytuacją na wschód od naszych granic - powiedział podczas środowej konferencji prasowej wicepremier Jacek Sasin.

- Powstanie jednego podmiotu to też możliwość pozyskiwania nowych źródeł dostaw i bardziej korzystnego negocjowania nowych kontraktów. Naszą ambicją jest odejście od zakupu surowców energetycznych z Rosji i to niezależnie od ewentualnych sankcji, które mogłyby być na ten segment dostaw nałożone przez naszych europejskich partnerów. Do końca roku całkowicie uniezależnimy się od dostaw gazu z Rosji poprzez budowę Baltic Pipe i rozbudowę terminala LNG. Również prowadzimy intensywne działania w tym zakresie, jeśli chodzi o ropę naftową - dodał. 

Reklama

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Sasin | surowce energetyczne | sankcje wobec Rosji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »