Amerykańskie linie: Puste miejsca w samolotach co najmniej do 30 kwietnia
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podniosła limity wagowe dla pasażerów. Aby nie zagrażały one bezpieczeństwu lotu, linie lotnicze pozostawiają w kabinach puste miejsca.
Od 2019 roku średnia, bazowa waga pasażerki lotów komercyjnych wynosiła w Stanach Zjednoczonych 65 kilogramów (145 funtów), a pasażera - 83 kilogramy (185 funtów). FAA podniosła te limity i teraz bazowa waga kobiety wynosi 81 kg (179 funtów), a mężczyzny - 90,7 kg (200 funtów). Zimą przewoźnicy lotniczy muszą dodawać do każdego lecącego po dodatkowe 2,2 kg (5 funtów) na ciepłą odzież.
Federalna Administracja Lotnictwa podniosła wagi, ale nie zmieniła nakładanych na linie lotnicze ograniczeń i wymagań dotyczących wyważenia maszyny. Dlatego, jak donoszą amerykańskie media, od początku listopada United Airlines, trzeci co do wielkości amerykański przewoźnik, zaczął blokować w samolotach od trzech do sześciu środkowych siedzeń. „Tymczasowa zmiana wynika ze zwiększonych średnich wag zimowych klientów zgodnie z zaleceniami FAA” – wyjaśniła linia lotnicza.
Zmiana limitów wagowych była niezbędna, uwzględniła bowiem średni wzrost masy ciała, jaki mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zanotowali podczas pandemii. W pierwszym roku COVID-19 prawie połowa dorosłych Amerykanów (48 proc.) przyznała, że przytyła. Potwierdziły to badania Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego. Wynika z nich, że wzrost wagi wyniósł średnio 13 kg (29 funtów). Obecnie otyłość jest problemem 42 proc. Amerykanów.
United Airlines poinformował, że puste miejsca w samolotach będą zostawiane co najmniej do 30 kwietnia. Potem linie zdecydują, czy lżejsi, bo letnio ubrani pasażerowie, nie są już zagrożeniem dla bezpieczeństwa lotu.
Ewa Wysocka