Australia już nie boi się kryzysu

Australia jest pierwszym rozwiniętym krajem z grupy G20, który po światowej recesji podniósł stopy procentowe. Bank centralny (Reserve Bank of Australia) nie dostrzega już ryzyka kryzysu.

Stopy niespodziewanie podniesiono o 25 pkt bazowych do 3,25 proc. Wcześniej stopy były najniższe od 49 lat (spadały z 7,25 proc. we wrześniu 2008 r. do 3 proc. w kwietniu br,). Teraz bank spodziewa się przynajmniej rocznego wzrostu gospodarczego. Inflacja jest tam bliska celu a ogólny optymizm wysoki. W II kwartale Australia miała wzrost gospodarczy 0,6 proc. - był to najlepszy wynik spośród wszystkich wysoko rozwiniętych państwa świata. Na ratowanie kraju przed recesją rząd wydał 61,4 mld USD. Rozwój Australii napędzany jest też przez eksport (m.in. rud żelaza) do pędzących Chin i innych krajów Azji kontynentalnej.

Reklama

Krzysztof Mrówka

Czytaj również:

Australia pierwsza podnosi stopy procentowe

Zaskakująca decyzja banku centralnego w Australii

INTERIA.PL/AFP
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | Australia | australii | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »