Autostrada Kraków-Katowice jeszcze droższa

Przejazd jedyną w Polsce płatną autostradą: Kraków - Katowice ma znowu podrożeć - bez oficjalnych podwyżek. W grudniu znaczna część kierowców, którzy płacili 5 złotych na każdej z autostradowych bramek, zapłacą aż 11 - to 120 procent więcej!

Przejazd jedyną w Polsce płatną autostradą: Kraków - Katowice ma znowu
podrożeć -  bez oficjalnych podwyżek. W grudniu znaczna część kierowców,
którzy płacili 5 złotych na każdej z autostradowych bramek, zapłacą aż
11 - to 120 procent więcej!

Znaczy to tyle, że jadąc furgonetką zamiast 10 zapłacimy

22 złote - i to w jedną stronę. Dotyczy to wozów, które na osi tylniej

mają bliźniacze koła oraz tych, które osi w aucie mają na przykład trzy.

Wszystko dlatego, że ministerstwo wprowadziło nowe zasady klasyfikacji

samochodów i to, czy auto jest ciężarówką zależy właśnie od kół i osi.

To samo ministerstwo od wielu tygodni nie ustosunkowało się już do wniosku

małopolskiego wojewody, który zwrócił się z prośbą o rozważenie cofnięcia

koncesji na eksploatację autostrady A-4. Wojewoda uznał, że firma Stal-Export

Reklama

nie wywiązuje się on z wcześniejszych decyzji o zakresie ochrony środowiska.

Trudno powiedzieć, czy zbiegiem okoliczności jest oświadczenie tej firmy

złożone dziś, że projekty proekologiczne będą kontynuowane, mimo nie przyznania

kredytu, który do niedawna te prace wstrzymał.

W sumie pierwsza w Polsce płatna droga liczy 60 kilometrów a średnio jeździ

nią 17 tysięcy aut na dobę.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: autostrada | Kraków | Katowice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »