"Babciowe" w trzech wariantach. Minister o szczegółach wsparcia

Prace nad świadczeniem w wysokości 1,5 tys. zł dla rodziców małych dzieci wracających na rynek pracy, czyli nad tak zwanym "babciowym", są na ukończeniu. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", rząd przygotował trzy warianty wsparcia - dla rodziców zostających z dzieckiem w domu, dla rodziców decydujących się na skorzystanie z pomocy babci, dziadka lub niani, i dla rodziców wybierających posłanie dziecka do żłobka. O szczegółach mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

"Babciowe", czyli inaczej program "Aktywny rodzic", to obietnica złożona przez polityków Koalicji Obywatelskiej jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Obecnie mechanizm wsparcia nabiera już realnych, ostatecznych kształtów - czytamy we wtorkowym wydaniu "DGP".

Projekt ustawy dopracowywany w rządzie zakłada trzy formy wsparcia w ramach "babciowego", które będą zależeć od potrzeb danej rodziny i modelu opieki nad dzieckiem, jaki wybierze. Oto one:

Reklama
  • wariant pierwszy, "podstawowy" - dotyczący sytuacji, kiedy oboje rodzice pracują i chcą skorzystać z pomocy bliskiej osoby lub niani w opiece nad dzieckiem;
  • wariant drugi - w którym rodzice decydują się posłać dziecko do żłobka;
  • wariant trzeci - w którym jeden z rodziców decyduje się zostać z dzieckiem w domu.


"Kończymy projekt ustawy, który wkrótce powinien trafić do dalszych prac rządowych. Rozbudowaliśmy wstępną koncepcję tak, żeby składała się z kilku komponentów" - mówi w rozmowie z "DGP" minister Dziemianowicz-Bąk.

"Babciowe" w trzech odsłonach. Minister wyjaśnia

Jak wyjaśnia, pierwszy wariant wsparcia to wypłata świadczenia 1500 zł w sytuacji, w której oboje rodzice pracują i potrzebują wsparcia niani czy kogoś z bliskiej z rodziny - np. babci lub dziadka - w opiece nad dzieckiem podczas ich pobytu w pracy. "Ale nie chcemy, żeby to wiązało się z wypychaniem z rynku pracy na przykład babci czy dziadka, tylko z aktywizacją takiej osoby" - mówi minister. Stąd też rząd będzie zachęcał, aby z opiekunem - niezależnie od tego, kto nim będzie - była zawierana "umowa uaktywniająca". Jak dodała minister, pozwoli ona także na uporządkowanie kwestii formalnych, czyli odnotowanie, kto opiekuje się dzieckiem.

Drugi wariant to dopłata do żłobka. Jak tłumaczy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, rząd chce zmodyfikować obecnie istniejące miesięczne dofinansowanie do żłobka w wysokości 400 zł tak, aby wzrosło ono nawet do 1500 zł przy uwzględnieniu całkowitego wsparcia publicznego".

Trzeci wariant wsparcia łączy "babciowe" z Rodzinnym Kapitałem Opiekuńczym (RKO) - świadczeniem wprowadzonym przez rząd Zjednoczonej Prawicy, które obecnie wypłacane jest dopiero po urodzeniu drugiego dziecka. Miałby polegać on na tym, że rodzic, który decyduje się zostać z dzieckiem w domu, korzystałby ze świadczenia 500 zł miesięcznie właśnie w ramach RKO, niezależnie od liczby posiadanych dzieci (czyli już po urodzeniu się pierwszego dziecka). "Można więc uznać, że RKO stanie się niejako trzecim komponentem programu 'Aktywny rodzic' " - zauważa "DGP".

Dla kogo "babciowe"? Trzeba spełnić kilka warunków

Jednym z warunków kwalifikujących do objęcia wsparciem w ramach "Aktywnego rodzica" jest wiek dziecka - wniosek o "babciowe" będzie można składać na dziecko w wieku do ukończenia 36 miesięcy. Świadczenie to, po przyznaniu, będzie przysługiwać od momentu powrotu rodzica do pracy do osiągnięcia wspomnianego wyżej wieku przez dziecko - a więc do ukończenia 3 lat.

"Babciowe" będzie przysługiwało tylko pracującym rodzicom. Minister Dziemianowicz-Bąk wyjaśniła, co należy przez to rozumieć. "Proponujemy, aby aktywność zawodowa była definiowana jako praca na etacie lub w ramach umowy zlecenia, a także jako działalność gospodarcza i działalność rolnicza. Obecnie pracujemy nad szczegółami takiej weryfikacji" - powiedziała w wywiadzie dla dziennika.

Co ważne, na obecnym etapie prac projekt ustawy wprowadzającej "babciowe" zakłada, że przerwa w aktywności zawodowej trwająca dłużej niż miesiąc skutkować będzie wstrzymaniem wypłat świadczenia.

Minister Dziemianowicz-Bąk dodała też, że jej resort robi "przegląd świadczeń rodzinnych". Zapewniła jednocześnie, że nie są planowane żadne zmiany w świadczeniach typu 800 plus czy "Dobry start".

Z wcześniejszych wypowiedzi członków rządu wynika, że "babciowe" ruszy w IV kwartale 2024 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: babciowe | Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »