W ciągu kilku ostatnich tygodni politycy, którzy niedawno byli w opozycji, a dzisiaj zasiadają w gabinecie Donalda Tuska, dokonują audytów i analiz wydatków ponoszonych przez ministerstwa za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem wzięto pod lupę pieniądze, które wartkim strumieniem wędrowały do organizacji powiązanych z Tadeuszem Rydzykiem.
Interpelacja do ministra sprawiedliwości. Odpowiedzi udzielono po kilku miesiącach
Na początku sprawdźmy, jakie cele przyświecały utworzeniu Funduszu Sprawiedliwości. Ze strony internetowej instytucji dowiadujemy się, że fundusz zapewnia natychmiastową i bezpłatną pomoc osobom, które stały się ofiarami przestępstw, a także świadkom oraz osobom im najbliższym.
Jak podaje serwis tvn24.pl, Jarosław Wałęsa wystosował w listopadzie ubiegłego roku interpelację do ministra sprawiedliwości w sprawie dotacji przyznanych Fundacji Lux Veritatis, której współzałożycielem jest Tadeusz Rydzyk. Polityk wnosił o udzielenie informacji na temat tego, ile pieniędzy otrzymała ta instytucja z Funduszu Sprawiedliwości. Odpowiedzi na pytanie posła Koalicji Obywatelskiej udzieliła dopiero nowa wiceminister sprawiedliwości, Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.
Ponad 22 mln zł dla Tadeusza Rydzyka
Wiceszefowa resortu przekazała, że w latach 2015-2023 w ramach otwartych konkursów ofert ogłaszanych przez Zbigniewa Ziobrę, będącego dysponentem Funduszu Sprawiedliwości, Fundacji Lux Vertitatis oraz Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu przyznano dotacje w łącznej wysokości 22 147 933,65 zł. Z tego 21 499 908 zł trafiło na konto Fundacji Lux Vertitatis.
- Powierzenie realizacji zadań, ze środków Funduszu Sprawiedliwości, jednostkom niezaliczanym do sektora finansów publicznych i niedziałającym w celu osiągnięcia zysku (w tym stowarzyszeniom, fundacjom) odbywa się w ramach otwartych konkursów ofert - wyjaśniła cytowana przez serwis wiceminister sprawiedliwości.
Prowadzony jest audyt
Wiceminister wspomniała również, że do 2026 r. fundacja Rydzyka miała otrzymać kolejne przelewy w wysokości niemal 7,2 mln zł. Tak się jednak nie stanie, bo niedawno Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o wstrzymaniu wypłat z Funduszu Sprawiedliwości. Obecnie prowadzony jest audyt, który ma ocenić zasadność i proces przyznawania milionów złotych o. Rydzykowi. - Powodem prowadzonego audytu jest ustalenie, czy przyznanie konkretnych dotacji jest zgodne z zadaniami Funduszu oraz zasadami wynikającymi z ustawy o finansach publicznych takimi jak jawność, oszczędność czy celowość - przekazała wiceszefowa MS.
