Bank centralny Szwajcarii nie zatrzymuje się. Stopy mocno w górę
Szwajcarski Bank Narodowy podniósł stopy procentowe o 0,50 pkt proc. z 1 na 1,50 proc. To mocniejszy ruch niż prognozy części ekonomistów, którzy wskazywali, że ze względu na ryzyko kryzysu bankowego, bank centralny Szwajcarii zdecyduje się jednak na mniejszą skalę zacieśnienia.
W lutym inflacja w Szwajcarii - podał Federalny Urząd Statystyczny - wyniosła 3,4 proc. w ujęciu rocznym.
Część ekonomistów przewidywała, że Szwajcarski Bank Narodowy podniesie stopy o 0,25 pkt proc. "Przed szczególnym wyzwaniem stoi SNB, który niedawno był zmuszony do ratowania Credit Suisse. Wydaje się, że przedsięwzięte działania (przejęcie przez UBS, dostarczenie płynności do sektora bankowego i gwarancje) pozwolą bankowi kontynuować cykl podwyżek stóp" - ocenili w porannym komentarzu ekonomiści PKO BP, którzy prognozowali ruch SNB na poziomie 0,25 pkt proc.
Bank centralny Szwajcarii zaczął zacieśnienie monetarne w czerwcu 2022 r. podnosząc wtedy pierwszy raz od 15 lat stopy procentowe z -0,75 na -0,25 proc. Od tego czasu główna stopa procentowa wzrosła 2,25 pkt proc.
Podwyżka stóp proc. to kluczowa informacja dla osób, które mają kredyty frankowe (około 340 tys. umów). Wraz ze wzrostem stóp proc. SNB, wzrośnie także rynkowa stawka SARON, od poziomu której zależy wysokość oprocentowania kredytów.
"SNB dalej zacieśnia politykę pieniężną i podnosi główną stopę procentową SNB o 0,5 punktu procentowego do 1,5 proc. W ten sposób przeciwdziała ponownemu wzrostowi presji inflacyjnej. Nie można wykluczyć, że nastąpią kolejne podwyżki stopy procentowej SNB, niezbędne do zapewnienia stabilności cen w średnim okresie" - podał bank centralny w komunikacie.