Będą mieć podwójne ceny
Słowacja rozpoczyna wkrótce następny etap przechodzenia na europejską walutę. W środę ogłoszono, że od 24 sierpnia ceny wszystkich towarów mają być obowiązkowo podawane w koronach i w euro.
1 stycznia 2009 roku Słowacja jako 16. kraj dołączy do Eurolandu. Do 16 stycznia obowiązywać będą ceny w obu walutach, ale już podawane w odwrotnej kolejności - najpierw euro, potem stara, odchodząca w przeszłość korona.
Termin 24 sierpnia, podany w środę przez resort finansów i bank centralny, daje słowackim podmiotom gospodarczym nieco więcej czasu na dostosowanie się do nowych wymogów. Pierwotnie zakładano, że obowiązek podawania cen w koronach i euro wejdzie w życie już 8 sierpnia.
Przez pierwsze 16 dni przyszłego roku na Słowacji utrzymany zostanie równoległy obieg koron i euro, ale w sklepach klientom wydawane będą tylko banknoty i monety euro. Do końca 2009 roku korony będzie można swobodnie wymieniać na euro w bankach komercyjnych, natomiast później tylko w placówkach centralnego Banku Narodowego Słowacji.
Podobnie jak inne państwa strefy euro, Słowacja bije własne monety euro. Nominały 1 i 2 euro mają na rewersie słowacki herbowy podwójny krzyż, monety 10, 20 i 50 centów widok zamku w Bratysławie, a 1,2 i 5 centów tatrzański szczyt Krywań.
Kurs wymienny słowackiej waluty narodowej wobec waluty europejskiej ministrowie finansów UE określili na początku lipca na 30,126. Słowacja będzie pierwszym krajem Europy Wschodniej, w którym narodową walutę zastąpi euro, i czwartym z nowych krajów członkowskich: po Słowenii, Cyprze i Malcie.
Przypomnijmy że wprowadzanie euro do obiegu na Cyprze i Malcie czy Słowenii przebiegło, bardzo sprawnie. Już 2 stycznia 2008 r. udział nowych banknotów w całości banknotów znajdujących się w obiegu w tych państwach przekroczył 50 proc. 88 proc. Cypryjczyków i 85 proc. Maltańczyków nie odnotowało problemów związanych z przyjęciem euro.
Źródłem sukcesu były przede wszystkim: odpowiednio wcześnie podjęte rozległe działania przygotowawcze, współpraca pomiędzy wszystkimi uczestnikami procesu (w obu krajach w prace powołanych komitetów zaangażowane były podmioty z różnych sektorów: publicznego, prywatnego, finansowego i konsumentów) oraz intensywna i szeroko zakrojona kampania informacyjna. Działania, które wymagałyby poprawy to: niewielki poziom wcześniejszego zaopatrzenia przedsiębiorstw w banknoty i monety euro oraz niewystarczające przygotowanie banków (w szczególności na Malcie) do prowadzenia obsługi dużej liczby klientów w pierwszych dniach po przyjęciu nowej waluty.
Przykład Cypru i Malty pokazuje jak ważną role w procesie wprowadzania euro odgrywa dobrze zaplanowana i intensywna kampania informacyjna. Szeroko zakrojone działania informacyjne (przy wykorzystaniu różnych kanałów, w tym współpracy z sektorem prywatnym) przyczyniły się do zdecydowanego wzrostu poziomu wiedzy na temat euro: na Cyprze we wrześniu 2006 r. jedynie 39 proc. respondentów uważało się za dobrze lub bardzo dobrze poinformowanych, natomiast w lutym 2008 r. - aż 92 proc., na Malcie - odpowiednio 38 proc. i 91 proc. Kampania spowodowała również wzrost poparcia społecznego dla nowej waluty (na Cyprze - odpowiednio z 32 proc. we wrześniu 2006 r. do 44 proc. we wrześniu 2007 r., a na Malcie z 48 proc. do 56 proc.).
-Szczególnie istotną rolę w przygotowaniach do wprowadzenia euro na Cyprze , Malcie, czy Słowenii, odegrały działania służące wzmocnieniu zaufania konsumentów dla tego procesu (m.in. nałożenie na przedsiębiorstwa obowiązku podwójnego podawania cen, systematyczne monitorowanie cen produktów i usług, wprowadzenie kodeksu uczciwych praktyk cenowych, utworzenie obserwatoriów euro) - napisano w opracowaniu.
Ważne też było włączenie społeczeństwa w proces monitorowania cen i umożliwienie mu zgłaszania przypadków zawyżania cen. Działania te przyczyniły się do spadku odsetka respondentów obawiających się wzrostu cen spowodowanego wprowadzeniem euro do obiegu (z 78 proc. na Cyprze i 65 proc. na Malcie w kwietniu 2007 r. odpowiednio do poziomu 66 proc. i 37 proc. w lutym 2008 r.). W Polsce we wrześniu 2007 r. obawy takie wyrażało 80 proc. badanych, dlatego też w przyszłości będzie konieczne podjęcie podobnych działań zapobiegawczych.
W zaleceniu KE rekomenduje m.in. zapisanie w prawie krajowym obowiązku podwójnego podawania cen w walucie krajowej i euro, po określeniu przez Radę nieodwołalnego kursu wymiany; wprowadzenie zachęt służących wysokiemu poziomowi wcześniejszego zaopatrzenia banków i kolejnych podmiotów w nową walutę; nałożenie na detalistów obowiązku wydawania reszty tylko w euro (po wprowadzeniu nowej waluty); otwarcie głównych biur instytucji kredytowych podczas pierwszych dni wymiany i wydłużenie godzin pracy banków w tym okresie; wprowadzenie środków zapobiegających praktykom zawyżania cen oraz niewłaściwemu postrzeganiu zmian cen przez społeczeństwo w związku z wprowadzeniem euro.