Będzie ustawa ograniczająca ceny energii. Minister rozwoju: Stawka na 5 lat

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma zaproponować ustawę ograniczającą cenę energii elektrycznej dla przedsiębiorstw energochłonnych na poziomie 250 zł za MWh - zapowiedział w piątek szef resortu. Krzysztof Paszyk zapewnił, że ministerstwo chce wprowadzić taką cenę "jak najszybciej". Podczas konferencji padła kwota, ile to będzie kosztować budżet państwa.

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk podczas piątkowej konferencji (6 czerwca) zabrał głos w sprawie działań dotyczących wzmocnienia sektora energochłonnego. W jej czasie poinformował o planach resortu dotyczących ograniczenia wysokich cen energii, z którymi w dalszym ciągu muszą zmagać się przedsiębiorcy.

Projekt ustawy ograniczający ceny energii. Minister rozwoju: Skierowany do przedsiębiorstw energochłonnych

Jak zapowiedział w piątek Paszyk, resort rozwoju ma zaproponować ustawę ograniczającą cenę energii elektrycznej dla przedsiębiorstw energochłonnych. - Naszym celem jest, aby cenę energii dla przemysłu energochłonnego ustabilizować na poziomie 250 zł za MWh - poinformował minister rozwoju.

Reklama

Szef resortu zaznaczył, że przedsiębiorstwa z tego sektora żyją w niepewności i nie wiedzą, jakie będą ceny energii w przyszłości, a cena ta jest głównym wyznacznikiem ich konkurencyjności. Dlatego z tego punktu widzenia niezwykle ważne jest ich ustabilizowanie.

Paszyk dodał, że ministerstwo chce wprowadzić taką cenę "jak najszybciej". Minister podkreślił, że przemysł w Polsce to w dużej mierze przedsiębiorstwa energochłonne - głównie branża ceramiczna, cementowa, hutnicza i szklarska.

Przeczytaj więcej: Osłony energetyczne zostaną przedłużone po 1 lipca? Minister zapowiedziała

Cena energii na poziomie 250 zł za MWh dla przedsiębiorstw energochłonnych. Duże obciążenie budżetu

Podczas konferencji w ministerstwie rozwoju padła kwota, ile ulga dla przedsiębiorców będzie kosztować budżet państwa. Wiceminister rozwoju Michał Jaros ocenił, że koszt wprowadzenia ceny 250 zł za MWh wyniesie około 1,5 mld zł rocznie. Ministerstwo chce zaproponować taką cenę dla przedsiębiorstw energochłonnych przez 5 lat.

Wiceszef MRiT wyjaśnił, że w zamian za tańszą energię z kontraktu różnicowego firmy musiałyby inwestować w odnawialne źródła energii. "To znaczy, że obniżamy cenę energii elektrycznej dla przedsiębiorstwa energochłonnego, ale w zamian podejmowane są inwestycje właśnie w odnawialne źródła energii" - powiedział. Pytany, kiedy rozpoczną się konsultacje międzyresortowe w tej sprawie odparł, że pierwszym etapem będzie spotkanie zespołu dwustronnego jeszcze w czerwcu, po którym zaczną się konsultacje z branżą.

Jak podkreślił Jaros, byłby to drugi tego typu system w UE, po tym wprowadzonym we Włoszech. "Szukajmy tych rozwiązań, które są dobre. Jeżeli sprawdza się to we Włoszech, zróbmy to w Polsce" - zaznaczył.

Przeczytaj także: Płaca minimalna dzieli rząd. Podwyżki do 5020 zł nie będzie?

Szefostwo MRiT zadeklarowało również, że resort chce także rozszerzyć listę sektorów energochłonnych - miałyby do niej zostać dopisane m.in. branże: ceramiczna, cementowa i wapiennicza, hutnicza, produkująca nawozy i związki azotowe oraz pozostałe podstawowe chemikalia organiczne. Oznaczałoby to, że zmiany w cenie energii objęłyby większą grupę przedsiębiorców. Polska ma zwrócić się w tej sprawie do KE.

Wiceminister rozwoju przekazał też, że resort - poza kontraktem różnicowym - chce również przeprowadzić reformę opłaty jakościowej. Minister Paszyk dodał, że kolejnym rozwiązaniem wprowadzanym dla branży energochłonnej będą przepisy umożliwiające wypłatę firmom energochłonnym zaliczek na poczet rekompensat

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny energii | Ministerstwo Rozwoju | prąd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »