Od 1 lipca wyższe rachunki za prąd? Minister klimatu wprost: To zależy
Minister klimatu i środowiska zabrała głos w sprawie ewentualnego przedłużenia osłon energetycznych. "Jeśli ceny energii nie zejdą do poziomu ustawowego, to będę proponować to rządowi" - zapowiedziała Paulina Hennig-Kloska. Opłata mocowa ma powrócić na rachunki za prąd 1 lipca.
Szefowa resortu klimatu i środowiska została zapytana w piątek (6 czerwca) na antenie Radia ZET, czy od 1 lipca, w związku z powrotem opłaty mocowej na rachunkach, Polacy mogą spodziewać się wyższych kosztów energii - nawet o 70 złotych miesięcznie.
"Z opłatą mocową jest różnie. Dla małych gospodarstw to będą 2 złote. To zależy od tego, jak duża jest rodzina i ile zużywa prądu" - wyjaśniała w "Gościu Radia ZET" Paulina Hennig-Kloska.
Minister klimatu poinformowała, że rząd czeka na liczenie nowych taryf, a na koniec lipca spółki energetyczne mają złożyć wnioski taryfowe. "Jeśli ceny zaproponowane przez spółki nie zejdą do poziomu ustawowego (500 zł za MWh - red.), a prawdopodobnie spodziewam się, że nie, to będę proponowała rządowi przedłużenie osłon energetycznych, czyli tarczy, która daje osłony energetyczne" - wynika z wypowiedzi Hennig-Kloski.
"Na koniec lipca spółki energetyczne złożą wnioski taryfowe, będziemy mieli przegląd taryf i wtedy zadecydujemy o tym, jak dalej będą wyglądać osłony energetyczne" - doprecyzowała Hennig-Kloska, pytana o powrót opłaty mocowej na rachunki za prąd od 1 lipca.
Poinformowała także, że przedłużenie osłon byłoby sfinansowane z oszczędzonych środków na osłony w pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku. Dodała, że ostateczna decyzja zależy do rządu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami odbiorcy energii elektrycznej w gospodarstwach domowych do 30 września mają prawo korzystać z ceny zamrożonej na poziomie 500 zł za MWh netto. Z kolei do końca lipca tzw. sprzedawcy z urzędu muszą złożyć do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wnioski z propozycjami taryf, które obowiązywałyby po 30 września.
Obecna taryfa sprzedawców z urzędu - PGE Obrót, Enei, Taurona Sprzedaż, Energi Obrót i Taurona Sprzedaż GZE - dla odbiorców z grupy G, czyli gospodarstw domowych, wynosi 622,8 zł za MWh netto. Różnicę między ceną taryfową a ustawowo zamrożoną dopłaca sprzedawcom państwo.
Minister klimatu i środowiska została także zapytana, czy nowy prezydent wraz z rządem doprowadzą do obniżenia rachunków za prąd. Przypomnijmy, podczas kampanii wyborczej Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Augustowie zadeklarował, że doprowadzi do obniżenia cen energii elektrycznej o 33 proc. w ciągu 100 dni od objęcia urzędu prezydenta.
Paulina Hennig-Kloska nie chciała zabrać jednoznacznej deklaracji w tej kwestii. Szefowa resortu odpowiedziała tylko, że "zależy" i to "bardzo złożone pytanie".
Opłata mocowa to część rachunku za prąd, która ma zapewnić bezpieczeństwo energetyczne i stabilne dostawy energii. Jej wysokość ustala Urząd Regulacji Energetyki.