Belka szyje ministerialne garnitury

W tworzonym przez Marka Belkę gabinecie, oprócz wicepremiera Jerzego Hausnera pozostanie na pewno minister finansów Andrzej Raczko - dowiedział się PARKIET. Technokratyczny wizerunek miałby wzmocnić apolityczny prezes BGŻ Jacek Bartkiewicz, któremu proponuje się tekę ministra skarbu. Z rządu na pewno zniknie część "politycznych" nazwisk, np. Marek Wagner czy Lech Nikolski.

W tworzonym przez Marka Belkę gabinecie, oprócz wicepremiera Jerzego Hausnera pozostanie na pewno minister finansów Andrzej Raczko - dowiedział się PARKIET. Technokratyczny wizerunek miałby wzmocnić apolityczny prezes BGŻ Jacek Bartkiewicz, któremu proponuje się tekę ministra skarbu. Z rządu na pewno zniknie część "politycznych" nazwisk, np. Marek Wagner czy Lech Nikolski.

SLD chce dotrwać w Sejmie do wiosny przyszłego roku. Zdaniem Krzysztofa Janika, szefa Sojuszu, ten parlament nie wyczerpał jeszcze swoich możliwości. Metodą na przetrwanie ma być gabinet Marka Belki. Jednak politykom Sojuszu szyki popsuła wczoraj Socjaldemokracja Polska.

Przeciąganie SdPl

Lider SdPl Marek Borowski zadeklarował, że jest zwolennikiem samorozwiązania parlamentu i przyspieszonych wyborów. - Jeżeli nie dojdzie do samorozwiązania Sejmu, to SdPl oczekuje stanowiska sił politycznych, przede wszystkim SLD i kandydata na premiera Marka Belki, w sprawie propozycji stworzenia przejściowego, ponadpartyjnego i jak najkrócej działającego rządu - stwierdził M. Borowski. - Wtedy prawdopodobnym terminem wyborów mógłby być październik - dodał. SLD nie zamierza jednak składać broni. Wesprzeć ma go prezydent Aleksander Kwaśniewski. Miałby pomóc SLD w przekonywaniu socjaldemokratów, że obecne sondaże wcale nie muszą przełożyć się na ostateczny wynik wyborczy. Argumentem miałyby być także propozycje objęcia ministerialnych stanowisk przez przedstawicieli tej partii. Marek Borowski ma być przekonywany, że bardzo dobrym kandydatem na ministra edukacji jest Tomasz Nałęcz. Z reformą służby zdrowia ma najlepiej poradzić sobie senator Marek Balicki, który odszedł z rządu Leszka Millera, nie chcąc zaakceptować Aleksandra Naumana na szefa NFZ.

Reklama

Czy przedstawiciele Socjaldemokracji Polskiej weszliby do rządu? - Nie zakładaliśmy takiej możliwości - mówi poseł Jacek Kasprzyk z SdPl. - Jeśli to ma być ponadpartyjny rząd, to powinno w nim być jak najmniej ludzi firmowanych przez partie - dodaje. O ewentualnych propozycjach dla Nałęcza i Balickiego nic dotychczas nie słyszał.

Filary gabinetu

W rządzie pozostaną na pewno Włodzimierz Cimoszewicz, minister spraw zagranicznych, Jerzy Szmajdziński, minister obrony narodowej. Tuż po podjęciu konsultacji Marek Belka zadeklarował, że będą oni stanowić gwarancję stabilności polityki międzynarodowej (Unia Europejska, Irak). Kontynuację reform fiskalnych ma zapewnić Jerzy Hausner, choć M. Belka zapowiada wprowadzenie kilku korekt do planu wicepremiera. W rządzie miałby pozostać także minister finansów Andrzej Raczko. Oznacza to, że w resorcie nie będzie większych zmian - z kierownictwa ma odejść jedynie Jacek Uczkiewicz, generalny inspektor informacji finansowej.

Według naszych informacji z kręgów lewicy, ponownie rozważany był pomysł połączenia ministerstwa gospodarki z resortem skarbu. Jednak uznano, że takie ministerstwo będzie zbyt duże, by nim sprawnie kierować. Dlatego do rządu ma powrócić Jacek Bartkiewicz, obecnie prezes BGŻ, wcześniej wiceminister finansów. Odszedł z resortu po rezygnacji M. Belki. Teraz, według naszych rozmówców, ma objąć tekę ministra skarbu w miejsce Zbigniewa Kaniewskiego, który "podpadł" Belce, angażując się w Orlengate. Jednak wczoraj w rozmowie z nami J. Bartkiewicz zaprzeczył spekulacjom, że miałby zostać szefem MSP.

Nowe twarze rządu

Nasi rozmówcy potwierdzają, że w reszcie resortów także szykują się zmiany - na razie przynajmniej na najwyższych stanowiskach. Z resortu rolnictwa odejdzie minister Wojciech Olejniczak, który w ramach odmładzania wizerunku SLD, może zostać jednym z wiceprzewodniczących partii. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi. Szefem MSWiA ma zostać "prezydencki" poseł Ryszard Kalisz. Do rządu wejdzie Sławomir Cytrycki, który w miejsce Marka Wagnera będzie szefem Kancelarii Premiera. S. Cytrycki obecnie przebywa w USA, gdzie pomaga polskim firmom w zdobywaniu kontraktów w Iraku. Wcześniej był ministrem skarbu, na które to stanowisko trafił z Kancelarii Premiera, gdzie był podsekretarzem stanu. Ministrem ochrony środowiska ma zostać Krzysztof Szamałek, który obecnie pełni funkcję wiceministra (jest szefem Stowarzyszenia Ordynacka).

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »