Bez premii w całej Polsce
Około 20 listonoszy pikietowało we wtorek przed Pocztą Główną w Kielcach przeciwko odebraniu im premii.
Przewodniczący Związku Zawodowego Listonoszy i Asystentów Poczty w regionie świętokrzyskim Czesław Dudek powiedział PAP, że pracownicy poczty nie otrzymują premii od października. Podkreślił, że listonosze mało zarabiają, bez premii 1300-1500 zł, więc odebranie im 200-300 zł premii skutkuje znaczącym obniżeniem pensji.
W świetle obowiązujących przepisów pracodawca nie mógł nam tego zrobić, zabrać bezpodstawnie premii, bo my ze swoich obowiązków wywiązywaliśmy się dobrze, a nawet bardzo dobrze - powiedział Dudek.
Rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski powiedział PAP, że decyzję o niewypłaceniu premii za październik podjął zarząd firmy; dotyczy ona pracowników w całej Polsce.
Związana jest z trudną sytuacją przedsiębiorstwa i wynika z regulaminu, który był uzgodniony ze związkami zawodowymi. Zgodnie z regulaminem, jeżeli firma nie osiągnie zakładanego wyniku finansowego, zarząd może podjąć decyzję o niewypłaceniu premii. Firma na ten rok planuje stratę finansową na poziomie 185 mln zł.
Rzecznik dodał, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie premii listopadowej, natomiast są przeznaczone dodatkowe środki na sprawne obsłużone wzmożonego ruchu świątecznego, i te środki zostaną wypłacone do 21 grudnia.
Czytaj również: