Bezrobocie w USA jest najniższe od grudnia 2008 roku
Tylko 88 tysięcy nowych miejsc pracy przybyło w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym miesiącu. Eksperci są rozczarowani a na giełdzie wyraźne spadki.
Analitycy spodziewali się, że w marcu w USA przybędzie w 200 tysięcy nowych miejsc pracy. Wynik na poziomie 88 tysięcy jest więc znacznie gorszy od oczekiwań. I choć wskaźnik bezrobocia zmniejszył się z 7,7 do 7,6 proc. , to wynika głownie z faktu, że wielu bezrobotnych przestało szukać pracy a część zatrudnionych przeszła na emeryturę.
W poprzednich miesiącach ekonomiści byli zadowoleni z sytuacji gospodarczej w USA, w tym ożywienia na rynku nieruchomości, wzrostu konsumpcji, spadku bezrobocia i wyraźnego wzrostu cen akcji na Wall Street. Eksperci mają nadzieję, że gorsze wyniki z rynku pracy są przejawem chwilowego spowolnienia a nie sygnałem poważniejszych problemów.
Jednak amerykańska giełda zareagowała dość nerwowo. Wskaźnik Dow Jones obniżył się o ponad 100 punktów a w pewnym momencie był nawet niższy o 150 punktów. Sprawdź: PROGRAM PIT 2012