BGK stawia na energetykę. „Polska stanie się dużym placem budowy”

- Łączna kwota, która my przeznaczymy na transformację energetyczną ze środków KPO to jest blisko 100 miliardów złotych – powiedział podczas konferencji Impact’25 Leszek Stypułkowski, członek zarządu BGK. Zwrócił uwagę, że osiągnięcie celu to nie tylko nakłady finansowe, ale również zaangażowanie mniejszych, polskich podmiotów. Wraz z przedstawicielami spółek energetycznych i technologicznych wskazywał na wyzwania, jakie czekają polską energetykę w najbliższych latach.

We wrześniu 2024 roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę na przekazanie 16 mld euro z Krajowego Planu Odbudowy w ramach pożyczek na inwestycje wspierające transformację energetyczną Polski. Cele, jakie sobie postawiono, to m.in. przyspieszenie dekarbonizacji gospodarki, modernizację sieci elektroenergetycznych czy zwiększenie OZE w miksie energetycznym.

Miliardy złotych na transformację energetyczną z BGK

Podczas panelu dyskusyjnego "Inwestycje w nowe technologie energetyczne" w ramach Impact’25 w Poznaniu członek zarządu BGK Leszek Stypułkowski poinformował, że większość funduszy na sieci energetyczne została już zakontraktowana.

- Jesteśmy na fantastycznym etapie. Pracowaliśmy bardzo ciężko jeszcze w 2024 roku. Łączna kwota, która my przeznaczymy na transformację energetyczną ze środków KPO to jest blisko 100 miliardów złotych (...) Inwestycje są przed nami, środki są kontraktowane - wskazał.

Ocenił, że można mówić o okresie 3-4 miesięcy zanim ruszą zamówienia do podwykonawców.- Polska stanie się dużym placem budowy sieci energetycznych - powiedział Stypułkowski.

Marek Lelątko, wiceprezes zarządu Grupy Enea podkreślił, że roczny plan wydatków na sieci to około 3 mld zł, oceniając to jako duże wyzwanie zarówno organizacyjne w samej dystrybucji, jak i na rynku dostawców.

Na rolę stabilności i elastyczności systemów zwracał uwagę Tomasz Bendlewski, wiceprezes zarządu Asseco Poland. Podkreślił, że już kilka lat temu należało zaprojektować je tak, aby wziąć pod uwagę dynamiczne taryfy, spółdzielnie energetyczne czy magazyny energii

Z kolei Marek Garniewski, prezes Orlen VC wskazywał, że wydatki kapitałowe na rozbudowę sieci powinny uwzględniać nowoczesne rozwiązania opierające się zbieraniu, analizie i wykorzystywaniu szczegółowych danych, co ostatecznie ma przyczynić się do poprawy efektywności i usług i produktów dla klienta końcowego. Dodał, że sieci muszą być nie tylko gotowe do przesyłu dużych ilości energii z północy kraju na południe kraju, ale także do usprawniania przyłączeń.

Małe polskie firmy mogą zmienić polską energetykę

Obok rozbudowy sieci energetycznych nie mniejsze znaczenie dla transformacji energetycznej ma zaangażowanie w nią polskich firm, na co wskazywał Leszek Stypułkowski.

- Kluczowe jest, żeby na tych inwestycjach, które są robione za pożyczone pieniądze, wyrosło jak najwięcej polskich firm innowacyjnych, szczególnie tych rozwijających polską myśl techniczną. Dodajmy to wszyscy do naszego wspólnego celu obok zapewnienia dostępności sieci, rozbudowy mocy produkcyjnych - mówił członek zarządu BGK.

Przyznał, że nie jest to łatwy proces, bowiem wsparcie płynące od większych dla mniejszych firm wymaga dużo większego zaangażowania, ciekawości, ale i zaufania, bowiem małe podmioty mogą potrzebować więcej czasu na wyskalowanie swojego biznesu.

- Mamy bardzo dużo firm w takich obszarach jak automatyka energetyczna, elektroenergetyka, optymalizacja sieci. Mamy też producentów kabli transformatorów. To wszystko w Polsce jest i bardzo ważne jest, żeby w decyzjach zakupowych, szczególnie dużych graczy zwrócić uwagę na to, żeby zrobić dobre badanie rynku, zweryfikować parametry techniczne - wyjaśniał.

Zwrócił ponadto uwagę, że w Polsce dostawcy mają lepsze parametry niż te standardy, które funkcjonują w branży od czasami kilkunastu lat.

Zdanie członka zarządu BGK podzielił Marek Gdański, który wskazał, że dla Orlen VC liczy się nie ilość, a jakość inwestycji, którą mogą zapewnić właśnie mniejsze, krajowe firmy.

Rolę dywersyfikacji, nie tylko wśród dostawców, podkreślał Marek Lelątko, wskazując, że dla Enei kluczowe jest zróżnicowanie portfela wytwórczego w oparciu o zwiększenie udziału OZE. Tomasz Bendlewski ocenił natomiast, że w przyszłości na znaczeniu będzie zyskiwał gaz, choć docelowo zostanie zastąpiony przez biometan, zaś Polska ma szansę stać się hubem gazowym dla Europy Środkowo-Wschodniej.

płatna współpraca
materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »