Biedronka, Lidl, Auchan i inne sieci już w drugim kwartale będą mogły zaszczepić swoich pracowników

Rząd przyspiesza program szczepień, wprowadza też nowe miejsca i punkty szczepienia. Już w drugim kwartale będą organizowane w większych zakładach pracy. To oznacza, że duże sieci detaliczne będą mogły zaszczepić swoich pracowników. Taką chęć zgłaszały m.in. Biedronka, Auchan czy Lidl - poinformował potral wiadomoscihandlowe.pl.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Według ogłoszonych w tym tygodniu konferencji prasowej rządu zmian w Narodowym Programie Szczepień, wyszczepianie chętnych ma znacząco przyspieszyć, w czym pomóc ma organizacja nowych miejsc i punktów szczepień. Wśród wskazanych przez min. Michała Dworczyka nowych lokalizacji znalazły się m.in. zakłady pracy, w których co najmniej 500 zatrudnionych osób zgłosi się na szczepienie.

Reklama

Pracodawca, który będzie chciał skorzystać z tej możliwości, musi wziąć na siebie wszelkie kwestie organizacyjne - zorganizować odpowiednie punkty, znaleźć personel medyczny i obsłużyć akcję szczepień logistycznie. Następnie musi wystąpić do stosownej agencji rządowej o przekazanie szczepionek.

Wśród pierwszych działających w Polsce detalistów, deklarujących taką chęć, była sieć Biedronka. Największy prywatny pracodawca w Polsce - zatrudnia ok. 70 tys. osób - jest zdeterminowany, żeby umożliwić wszystkim swoim chętnym pracownikom łatwiejsze zaszczepienie się.

- Jeśli będzie taka możliwość, planujemy udostępnienie niezbędnej przestrzeni w naszych centrach dystrybucyjnych czy w biurach, aby przyśpieszyć i usprawnić akcję szczepień w formie wyjazdowej, tak jak to się odbywa już od wielu lat w przypadku sezonowych szczepień przeciwko grypie.

Pozostajemy w bieżącym kontakcie z naszymi partnerami medycznymi i - jak tylko szczepionki będą dostępne oraz będzie możliwość prawna przeprowadzenia takiej akcji - będziemy niezwłocznie podejmować konkretne decyzje i działania w tej sprawie - zaznaczył w komentarzu dla portalu wiadomoscihandlowe.pl Tomasz Dejtrowski, dyrektor ds. wynagrodzeń i świadczeń w sieci Biedronka.

Biedronka nie jest jedynym spośród dużych detalistów obecnych w Polsce, którzy działają proaktywnie w tym temacie. Z doniesień prasowych wiemy, że sieć Auchan prowadzi rozmowy z pracownikami swoich sklepów.

Sieć pyta ich, czy chcą zostać zaszczepieni przeciwko koronawirusowi. Sieć zapytała pracowników o chęć zaszczepienia się na wypadek, gdyby uzyskała dostęp do szczepionek przez swojego ubezpieczyciela. Obecna decyzja rządu otwiera przed detalistą nowe możliwości przyspieszenia wyszczepiania pracowników.

Warto przypomnieć, że amerykański oddział Lidla zachęca swój personel do szczepień. Każdemu pracownikowi ze Stanów Zjednoczonych, który się podda szczepieniu, dyskonter gwarantuje 200 dolarów, czyli ok. 750 zł ekstra.

W ostatnim czasie przedstawiciele branży handlowej - zarówno pracodawcy, jak i pracownicy - nieustannie apelują do rządu o pilne zaszczepienie pracowników tego sektora, w tym w szczególności osób powyżej 50. roku życia.

Pisma w tej sprawie wpływają regularnie do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego m.in. od Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, Polskiej Izby Handlu, KZRSS Społem, czy NSZZ "Solidarność. Ostatnio dzieje się to coraz częściej, w związku z gwałtownym wzrostem liczby wykrywanych zakażeń koronawirusem.

Nie czekaj, rozlicz PIT 2020

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: szczepionka na koronawirusa | szczepionki | koronawirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »