Boni: PKB w 2011 może przekroczyć 4,5 proc.

Szef doradców premiera Michał Boni nt. danych GUS o PKB za IV kwartał:

Szef doradców premiera Michał Boni nt. danych GUS o PKB za IV kwartał:

"Wydaje się, że czwarty kwartał jest dobrym punktem wyjścia do tego, żeby cały rok 2011 był na wysokim poziomie. (...) Myślę, że 2011 r. to będzie między 4 a 4,5 proc., bliżej tego 4,5 proc., może troszeczkę powyżej. To byłby bardzo dobry wynik. (...)

Dwa dni temu Komisja Europejska również dokonała przeszacowania projekcji naszego wzrostu gospodarczego na 2011 r. z 3,9 proc. na 4,1 proc. Więc to oznacza, że te fundamenty rozwojowe w gospodarce są bardzo silne. Mamy wysokie inwestycje publiczne, mamy duży popyt konsumpcyjny, mamy sporą siłę eksportu. (...)

Reklama

To, co powoduje, że chciałoby się chuchać, to jest to, czy w większej skali ruszą inwestycje przedsiębiorstw. To by oznaczało, że ta fala powolnego wznoszenia może nabrać takiego impetu".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | GUS | Michał Boni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »