Brakuje na becikowe

Nie wszystkie gminy chcą wypłacać trzecie becikowe. Każda gmina może samodzielnie zdecydować, czy wprowadzić "gminne becikowe", w jakiej wysokości i dla kogo.

Ostatnia nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych z 29 grudnia 2005 r., która wejdzie w życie 9 lutego tego roku wprowadziła zasady wypłaty tzw. becikowego z funduszy budżetu państwa. Umożliwiła ona także wypłatę tego świadczenia przez gminę, w dowolnej wysokości. Jednak nie wszystkie gminy chcą wypłacać trzecie becikowe, bo ich na to nie stać albo pieniądze na ten cel przeznaczane są na inne potrzeby.

Samorządy argumentują, że i tak wiekszość rodzin otrzyma dwa świadczenia becikowe z kasy państwowej. Wójt z gminy Przecław (podkarpackie) obiecuje wszystkim bezrobotnym ojcom, których dzieci urodzą się po 1 września 2006 r., zatrudnienie. Oferta pracy jest różnorodna, od prac porządkowych po zajęcia biurowe. Zarządzenie w tej sprawie wydał 30 grudnia 2005 r. Natomiast radni z Nowych Piekut (Podlaskie) zamiast wypłaty becikowego pieniądze przeznaczyli na dożywianie dzieci w szkołach.

Reklama

Gminy bogate mają zamiar jednak uchwalać dodatkowe, trzecie becikowe ze środków gminnych. Zmiana ustawy o świadczeniach rodzinnych stanowi m. in., że szczegółowe zasady udzielania zapomogi z tytułu narodzenia dziecka określa rada gminy.

Andrzej Okrasiński

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: becikowe | gminy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »