Branża VC ożywa

Fundusze venture capital (VC), po trzyletnim okresie stagnacji, realizują coraz więcej nowych inwestycji. W 2003 r. uruchomiły jeden projekt. W 2004 r. ich liczba wzrosła do ośmiu. Najbardziej obiecującym segmentem rynku do przeprowadzania nowych przedsięwzięć jest ponownie internet.

Na polskim rynku aktywnie działa zaledwie 6 funduszy venture capital. Jeszcze kilka lat temu, w okresie hossy internetowej, ich liczba była ponaddwukrotnie większa. Tylko w ostatnim roku z działalności inwestycyjnej wycofały się m.in.: PBK Inwestycje, Ekatalyst, Hals i TP Internet.

Zmiany na rynku

2004 rok przyniósł spore zmiany w portfelach funduszy. - To był rok przełamania złej koniunktury z lat poprzednich - mówił na wtorkowej konferencji TMT Executive Seminar Tomasz Czechowicz, prezes MCI Management, największego i najbardziej aktywnego funduszu VC w Polsce. Giełdowy fundusz zrealizował w ubiegłym roku cztery nowe inwestycje. Poznański BB Capital (udziałowiec informatycznego Emaksu) uruchomił trzy projekty. Obecnie w portfelach wszystkich VC działających w Polsce jest około 25 podmiotów. Kilka funduszy z powodzeniem wycofało się z niektórych inwestycji. Na giełdę trafiły m.in. Betacom (akcje sprzedawał Advanced Technology Investors), Techmex (Renessaince Partners), pre-IPO na akcjach Travelplanet.pl zrealizował MCI. Inwestorzy kupili również spółkę BigVent od PBK Inwestycje i Wirtualną Polskę od Prokom Internet. Łaskawszym okiem na fundusze VC patrzyli również inwestorzy finansowi. To pozwoliło spółkom pozyskać nowe środki na inwestycje. Swoją ofertę publiczną akcji na rynku uplasował niemiecki bmp. Nabywców na obligacje znalazł również MCI Management.

Reklama

Perspektywiczne segmenty

Według uczestników wczorajszego spotkania, najbardziej perspektywicznym segmentem rynku, który będzie przyciągał najwięcej inwestycji VC, jest internet, a szczególnie e-commerce (głównie przedsięwzięcia skierowane dla klientów detalicznych). - Ten kawałek rynku rośnie co roku od 100 do nawet 1000%. Myślę, że jest to obecnie numer jeden, jeśli chodzi o potencjalne inwestycje dla firma takich jak nasza - mówił T. Czechowicz. Równie obiecująco wygląda segment usług mobilnych. Już teraz przeżywa prawdziwy boom, jeśli chodzi o produkty dla użytkowników telefonów komórkowych (gry, tapety itp.). Rentowność firm działających w tej niszy rynkowej sięga nawet 50%. W dłuższym horyzoncie bardzo obiecująco wygląda również segment biotechnologii. - Myślę, że w ciągu tego roku fundusze VC zrealizują pierwszy projekt tego typu - stwierdził prezes MCI.

Kierunki rozwoju

Specjaliści związani z branżą VC spodziewają się, że w najbliższych latach liczba i wartość nowych inwestycji będzie szybko rosła. - Nie sądzimy, żeby ożywienie miało wpływ na liczbę działających funduszy - wskazał T. Czechowicz. Jego zdaniem, uruchamianie nowych projektów będzie szło w parze z rosnącą liczbą wyjść z inwestycji. - Nastąpi jednak przesunięcie z IPO w stronę inwestorów strategicznych - podsumował.

Dariusz Wolak

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | venture | internet | branża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »