Budżet ma kaca, a będzie jeszcze gorzej...

Państwowa kasa ma kaca. Wpływy z akcyzy alkoholowej w pierwszej połowie 2013 r. były o ćwierć miliarda mniejsze niż przed rokiem. A producenci ostrzegają, że będzie jeszcze gorzej - informuje "Puls Biznesu".

W I półroczu do budżetu państwa wpłynęło prawie 240 mln zł mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Niższe wpływy zanotowano w przypadku zarówno wyrobów spirytusowych, jak i piwa, a nawet wina.

Według producentów, to kwota nie tylko nie do nadrobienia, ale budżet także w drugiej połowie roku może jeszcze sporo stracić.

Branża piwna wskazuje na niesprzyjającą pogodę (długą zimę) i spadek sprzedaży trunku. Producenci wódki skarżą się na rosnącą szarą strefę oraz zły sposób rozliczania akcyzy w tzw. wpłatach dziennych, a nie jak np. VAT, gdzie jest 25-dniowy termin rozliczenia.

Reklama

Winiarze zwracają uwagę, że spadło spożycie alkoholi w ogóle, ale przewidują, iż w II półroczu w ich branży będzie lepiej (choć wpływy z akcyzy z wina są najmniejsze - ponad 170 mln zł, przy ponad 1,6 mld zł z piwa i ponad 3 mld zł z wyrobów spirytusowych).

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »