Bułgaria wkrótce w strefie Schengen. Koniec z kolejkami na granicach, turyści się ucieszą

Bułgaria wejdzie do strefy Schengen w 2024 roku. Tamtejszy premier Nikołaj Denkow oficjalnie potwierdził porozumienie z Austrią, która blokowała wejście Bułgarii i Rumunii do strefy. Na początku kontrola zostanie zdjęta na granicach morskich i powietrznych, a później na lądowych. To z pewnością dobra wiadomość dla polskich turystów, gdyż słoneczna Bułgaria cieszy się w sezonie letnim dużą popularnością wśród rodaków.

Denkow nie poinformował o dacie przyłączenia się Bułgarii i Rumunii do Schengen. Wiadomo, że nie nastąpi to 1 stycznia 2024 r. 

Prawdopodobnie stanie się to w końcu marca, lecz wymagana jest zgoda komitetu stałych przedstawicieli państw-członków, a później rady ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych UE.

Bułgaria w strefie Schengen. Starania trwają od 12 lat

Z Austrią będą kontynuowane negocjacje o całkowitym przyłączeniu się Bułgarii i Rumunii do Schengen, o które Sofia i Bukareszt starają się od 12 lat; według  Komisji Europejskiej od lat spełniają wszystkie wymagania.

Reklama

Na początku grudnia Niderlandy, które przez długie lata przeciwstawiały się przyjęciu Bułgarii, wycofały sprzeciw.

Przypomnijmy, iż strefa Schengen to obszar 27 państw, na których zniesiono kontrole graniczne. Należą do nich m.in. Włochy, Grecja, Portugalia, Niemcy, Malta, Austria. Do grona tych krajów w 2023 roku dołączyła Chorwacja.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bułgaria | strefa Schengen | turystyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »