Były premier dostał nie tylko odprawę. Na jego konto wpłynęły dodatkowe pieniądze
Mateusz Morawiecki "na odchodne" otrzymał pokaźną kwotę z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wypłata, którą dostał były szef rządu, związana jest z tym, że od początku urzędowania praktycznie nie korzystał z przysługującego mu urlopu wypoczynkowego. Za 104 dni otrzymał ekwiwalent pieniężny przekraczający 100 tys. zł.
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych prezydent powierzył misję utworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Niedługo później, bo w grudniu 2023 r., "dwutygodniowy rząd" Mateusza Morawieckiego upadł, bo premier nie uzyskał wotum zaufania w Sejmie. Zakończył się wtedy okres ośmioletnich rządów Prawa i Sprawiedliwości, a nowy gabinet został wybrany w tzw. drugim kroku konstytucyjnym. Okazuje się, że od objęcia funkcji premiera w grudniu 2017 r., Mateusz Morawiecki praktycznie nie korzystał z urlopu.
Prezesowi Rady Ministrów, podobnie jak każdemu Polakowi ze stażem pracy przekraczającym 10 lat, przysługuje co roku 26 dni urlopu wypoczynkowego. "Fakt" ustalił, że Mateusz Morawiecki przez całą kadencję praktycznie nie korzystał z dni wolnych. "W związku z rozwiązaniem stosunku pracy, nabył prawo do ekwiwalentu pieniężnego w wysokości 118 077,44 zł brutto za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w łącznym wymiarze 104 dni" - przekazało "Faktowi" Centrum Informacyjne Rządu.
Dziennik zapytał również biuro poselskie Morawieckiego o to, dlaczego były szef rządu nie korzystał z przysługujących mu dni wolnych. W odpowiedzi możemy przeczytać, że "premier Morawiecki dał się poznać jako osoba szczególnie zaangażowana w zadania rządowe".
Biuro poselskie byłego szefa rządu dodało, że podobny ekwiwalent został wypłacony premierowi Tuskowi, "gdy w 2014 r. porzucił stanowisko polskiego premiera i przeniósł się do Brukseli".
Dziennikowi udało się ustalić, że nie tylko Mateusz Morawiecki nie chodził na urlop. Reszta gabinetu też rzadko korzystała z wolnego, czego skutkiem jest to, że wszyscy członkowie poprzedniego rządu otrzymają łącznie 765 tys. 958 zł 96 gr tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.