Według CBOS, 44 proc. Polaków ocenia sytuację gospodarczą kraju jako złą, dla 36 proc. jest ona - ani dobra, ani zła, a dla 14 proc. - dobra. Zdania w tej sprawie nie ma 6 proc. respondentów.
O swoich gospodarkach źle mówi 66 proc. zarówno Czechów, jak i Słowaków oraz 55 proc. Węgrów. Odpowiednio: 27 proc., 26 proc. i 37 proc. naszych sąsiadów określiło stan swoich gospodarek jako przeciętny - ani dobry, ani zły. Zadowolonych z sytuacji ekonomicznej jest 6 proc. Czechów oraz po 7 proc. Słowaków i Węgrów. 1 proc. badanych z każdego kraju nie potrafi tego ocenić.
Centrum Badania Opinii Społecznej zauważyło, że w stosunku do wyników z początku tego roku znacznie spadła liczba złych ocen dotycząca sytuacji gospodarczej na Węgrzech; niewiele poprawiły się opinie o stanie gospodarki na Słowacji. Opinie w Czechach i Polsce pozostają na podobnym poziomie.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Z badania wynika, że zdaniem 51 proc. Polaków, 34 proc. Czechów, 42 proc. Słowaków i 43 proc. Węgrów nie zmieni się sytuacja gospodarcza ich krajów w ciągu najbliższego roku. Spośród mieszkańców państw Grupy Wyszehradzkiej największymi pesymistami są Czesi. Wśród Słowaków przewidywanie czarnego scenariusza jest równie częste jak przekonanie o braku jakichkolwiek zmian. Węgrzy - podobnie jak Polacy - najczęściej mówią o stabilizacji.
W opinii 26 proc. Polaków, 55 proc. Czechów, 39 proc. Słowaków i 30 proc. Węgrów sytuacja gospodarcza ich krajów pogorszy się w ciągu najbliższego roku. Na poprawę liczy odpowiednio: 15 proc., 7 proc., 13 proc. i 23 proc. badanych.
Spośród mieszkańców krajów objętych badaniem, Polacy najlepiej oceniają warunki materialne swoich gospodarstw domowych. Zadowolonych jest ze swojej sytuacji 40 proc. Polaków, 36 proc. Czechów, 23 proc. Słowaków i 13 proc. Węgrów. Źle ocenia ją odpowiednio: 16 proc., 21 proc., 26 proc. i 39 proc. badanych. Przeciętnie o standardzie swojego życia mówi 44 proc., 43 proc., 50 proc. i 46 proc. respondentów.
Mieszkańcy krajów objętych badaniem na ogół przewidują, że w ciągu najbliższego roku sytuacja ich gospodarstw domowych nie ulegnie zmianie. Twierdzi tak 67 proc. Polaków, 51 proc. Czechów, 56 proc. Słowaków i 55 proc. Węgrów. Pogorszenia swoich warunków spodziewa się odpowiednio: 16 proc., 34 proc., 22 proc. i 26 proc. respondentów. Na poprawę swojej sytuacji liczy natomiast 17 proc. Polaków, 10 proc. Czechów i po 15 proc. Słowaków i Węgrów.
"Mimo że oceny sytuacji w Polsce, zwłaszcza te, które odnoszą się do sfery publicznej, są od pewnego czasu niezbyt dobre, to w porównaniu z mieszkańcami pozostałych państw Grupy Wyszehradzkiej jesteśmy w relatywnie lepszych nastrojach zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i ogólnokrajowym" - podkreślił CBOS.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 4-11 lipca br. na reprezentatywnej próbie 1005 dorosłych mieszkańców Polski. Sondaż na Słowacji zrealizowano 3-10 lipca br. na próbie 1055 osób; badanie na Węgrzech od 10 do 17 lipca br. na próbie 1011 osób, a w Czechach 3-10 czerwca 2013 roku na próbie 980 osób.
