Celem rządu jest przejęcie kontroli nad pieniędzmi z OFE

Jerzy Hausner: - Celem rządu jest likwidacja OFE i przejęcie kontroli nad zgromadzonymi tam aktywami.

Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie znacznie wyżej podniesie stopy procentowe, aby zapobiec wyższej inflacji, co spowoduje schłodzenie gospodarki i wyraźne wyhamowanie wzrostu gospodarczego - uważa Jerzy Hausner, członek Rady. Jego zdaniem, próg zadłużenia publicznego na poziomie 55 proc. zostanie przekroczony w 2012 roku, chyba że uda się bardzo znacznie ograniczyć wydatki, bądź podnieść dochody budżetowe.

"Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie znacznie wyżej podniesie stopy procentowe, aby zapobiec wyższej inflacji. To jednak spowoduje schłodzenie gospodarki i wyraźne wyhamowanie wzrostu gospodarczego. Ten negatywny scenariusz jest prawdopodobny i podjęcie działań, aby mu zapobiec jest konieczne" - napisał Hausner w krytycznym artykule o nowelizacji reformy emerytalnej opublikowanym w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej".

Reklama

"W tym przypadku uzasadnienie sięgnięcia przez państwo po składki osób ubezpieczonych w OFE tkwi w tym, że znaczący efekt można uzyskać niemal natychmiast, podczas gdy inne działania przyniosą podobny efekt z opóźnieniem (...) W mojej ocenie tak zdefiniowany cel można jednak łatwiej uzyskać, powracając do niepotrzebnie obniżonej składki rentowej" - napisano w artykule.

"Do uniknięcia przekroczenia progu 55 proc. w 2011 roku zdecydowanie nie wystarczy przeprowadzenie od 1. kwietnia obniżki składki przekazywanej do OFE. To, przy przyjęciu bardzo optymistycznych założeń makroekonomicznych, na których zbudowana jest ustawa budżetowa, co najwyżej zaledwie jedna trzecia tego, co trzeba. Ale gdyby nawet udało się to nam w tym roku, to i tak nie odwrócimy tendencji narastania długu publicznego. Przekroczymy próg 55 proc. w przyszłym roku, chyba że uda się bardzo znacznie ograniczyć wydatki, bądź podnieść dochody budżetowe" - napisano.

Jerzy Hausner wyraził w artykule pogląd, iż celem rządu jest likwidacja OFE i przejęcie kontroli nad zgromadzonymi tam aktywami, co zmniejszy presję na trwałą naprawę finansów publicznych.

"Demontując OFE teraz zmniejszymy dług publiczny, ale kosztem jego znacznego zwiększenia w przyszłości. Koszty obsługi przyszłego długu będą wyraźnie wyższe niż obecnego, co w skrajnej sytuacji oznacza, że państwo nie będzie w stanie wypłacać emerytur" - napisano.

- - - - -

- Zacieśnienie polityki pieniężnej w marcu nie jest bezwzględnie konieczne - powiedziała dziennikarzom Elżbieta Chojna-Duch z RPP.

- Zacieśnienie polityki monetarnej w marcu nie jest bezwzględnie koniecznie. Obecne dane makro nie są danymi, które by nas skłaniały do bezwzględnego zacieśniania - powiedziała.

RPP w styczniu podwyższyła stopy o 25 pb.

- Będziemy czekać na wynik inflacji oraz zapoznamy się z danymi z gospodarki światowej, związanymi z cenami surowców - powiedziała.

- Sytuacja w Polsce nie jest dobra, jeśli chodzi o skalę bezrobocia. Być może pod koniec roku wróci ono do zrównoważonego poziomu - dodała.

- - - - -

- Resort finansów uważa, ze wzrost stóp rynkowych z początku roku był przesadzony - poinformował wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

- Rozważamy wejście w operacje tego typu, żeby lepiej zarządzać długiem. Nie wykluczamy, że przy zastosowaniu IRS zamienimy część długu o stałym oprocentowaniu na dług zmiennoprocentowy. Uznaliśmy, że wzrost stóp rynkowych jaki obserwowaliśmy na początku roku jest przesadzony. Rynek przeholował w ocenach skutków podwyżek stóp banku centralnego. Przesłaliśmy wstępne zapytania do wszystkich banków z którymi mamy umowę ISDA (chodzi o standardowe umowy na instrumenty pochodne - przyp. red.) o możliwość kwotowania IRS-ów. Takie działanie z naszej strony nie jest niczym nadzwyczajnym - powiedział w wywiadzie dla ObserwatorFinansowy.pl

- Nie wiązałbym dużych wahań z przełomu roku z planami dotyczącymi OFE. Na całym świecie rosną stopy procentowe i to co się działo u nas jest elementem globalnego trendu. Oczywiście na ten trend mogło się nałożyć zaniepokojenie propozycjami dotyczącymi OFE, ale z pewnością nie był to główny powód - dodał.

Sprawdź: PROGRAM PIT 2010

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »