Chcemy powrotu mrówek

Podlascy przedsiębiorcy utrzymujący się z handlu przygranicznego z Białorusią apelują do rządu o jak najszybsze wprowadzenie przepisów o tzw. małym ruchu granicznym. W ich ocenie ożywiłoby to obrót gospodarczy z tym krajem, ograniczony po wejściu Polski do strefy Schengen.

Podlascy przedsiębiorcy utrzymujący się z  handlu przygranicznego z Białorusią apelują do rządu o jak  najszybsze wprowadzenie przepisów o tzw. małym ruchu granicznym.  W ich ocenie ożywiłoby to obrót gospodarczy z tym krajem,  ograniczony po wejściu Polski do strefy Schengen.

1400 podlaskich firm związanych z handlem ze Wschodem podpisało petycję do premiera w tej sprawie. W środę delegacja przedsiębiorców przekazała petycję wicewojewodzie podlaskiemu Wojciechowi Dzierzgowskiemu.

Po wejściu Polski do strefy Schengen podrożały wizy dla obywateli państw graniczących z Polską, które do strefy nie należą, m.in. dla Białorusinów. Wjazd na terytorium Polski oznacza bowiem wjazd do krajów strefy. Wizy są droższe i wydawane z większą ostrożnością.

Spowodowało to zmniejszenie się ruchu przygranicznego, co widać, zwłaszcza w handlu. W Białymstoku widać to przede wszystkim na bazarach, gdzie ubyło kupujących i sprzedających z Białorusi. Ci obywatele tego kraju, którzy jeszcze przyjeżdżają do Polski, skarżą się, że wizy są dla nich za drogie i handel w naszym kraju przestaje być dla nich opłacalny.

Reklama

Dlatego podlascy przedsiębiorcy, w obawie przed koniecznością zamykania działalności, apelują do władz o szybkie wprowadzenie rozwiązań prawnych w sprawie ruchu przygranicznego.

Wojewoda podlaski Maciej Żywno powiedział , że petycję podlaskich przedsiębiorców przekaże na ręce premiera Donalda Tuska oraz konsula generalnego RP w Grodnie, Adama Bernatowicza, z którym spotkał się w piątek.

Żywno określił petycję przedsiębiorców mianem "słusznej sprawy" i dodał, że kwestia ruchu wizowego zależy od dwóch stron: Polski i Białorusi, a po stronie naszych wschodnich sąsiadów - według niego - istnieje jeszcze "dużo niedociągnięć w tej kwestii".

Możliwość zawierania umów o małym ruchu granicznym została określona w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady w grudniu 2006 roku.

Pas graniczny może obejmować strefę do 30 km, w wyjątkowych przypadkach do 50 km. Ułatwienia polegają na stworzeniu możliwości przekraczania granicy przez mieszkańców tej strefy na podstawie specjalnego dokumentu, wydawanego na kilka lat. Najbardziej zaawansowane są prace nad zawarciem umowy z Ukrainą.

Przypomnijmy że np. Polacy kupują na Litwie przede wszystkim wódkę, która jest tam prawie dwa razy tańsza, i benzynę - tańszą o około 60-80 groszy za litr.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Schengen | strefy | chciał | przedsiębiorcy | wizy | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »