Chwiejne ożywienie

Ekonomiści IBnGR ogłosili, że wchodzimy w fazę ożywienia gospodarki. Obniżyli jednak prognozę wzrostu PKB w 2003 r. na gorszą od rządowej.

Ekonomiści IBnGR ogłosili, że wchodzimy w fazę ożywienia gospodarki. Obniżyli jednak prognozę wzrostu PKB w 2003 r. na gorszą od rządowej.

Kolejny instytut badawczy obniżył prognozy gospodarcze w czasie, gdy podniósł je rząd. Eksperci Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową uznali, że tegoroczny wzrost PKB wyniesie 1,1 proc., a w 2003 r. 2,7 proc.; (poprzednio twierdzili, że wyniesie on odpowiednio 1,2 proc. i 3 proc.).

Ich zdaniem, obecnie nie widać zagrożeń dla naszej gospodarki, bo m.in. inflacja utrzymuje się na niskim poziomie a budżet realizowany jest sprawnie. Jednak sygnałem ostrzegawczym po 2003 r. może być rosnący udział w finansowaniu deficytu kapitału gorącego, zamiast inwestycyjnego.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: PKB | wzrost PKB | ożywienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »