Co zastąpi tymczasowe świadczenie?

Na rozpoczynającym się pojutrze posiedzeniu Sejmu rozstrzygnie się los około 200 tys. samotnych rodziców, pobierających do końca br. tymczasowe świadczenie (zamiast wypłacanego jeszcze w kwietniu z Funduszu Alimentacyjnego). Jeśli posłowie nie zdecydują o przedłużeniu ich wypłat, osoby te pozostaną prawdopodobnie od 2005 r. bez dodatkowego wsparcia.

Na rozpoczynającym się pojutrze posiedzeniu Sejmu rozstrzygnie się los około 200 tys. samotnych rodziców, pobierających do końca br. tymczasowe świadczenie (zamiast wypłacanego jeszcze w kwietniu z Funduszu Alimentacyjnego). Jeśli posłowie nie zdecydują o przedłużeniu ich wypłat, osoby te pozostaną prawdopodobnie od 2005 r. bez dodatkowego wsparcia.

Obecnie osoby, pobierające w kwietniu br. świadczenia z FA, otrzymują dwa rodzaje świadczeń. Pierwsi, po spełnieniu kryterium dochodowego (504 zł lub 583 zł) mają prawo do świadczeń rodzinnych i otrzymują na dziecko dodatek wynoszący 170 zł lub 250 zł. Dodatkowo, w wyniku uchwalenia w lipcu przez posłów nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, około 130 tys. z nich otrzymuje wyrównanie między kwotą dodatku a kwotą stanowiącą 70 proc. pobieranego świadczenia z FA. To wyrównanie przysługuje do końca br.

Drugi rodzaj świadczenia (też wypłacany do końca br.) jest wypłacany dla około 70 tys. osób, które nie otrzymują wspomnianego dodatku (przekroczyły dopuszczalną kwotę dochodu), ale pobierały w kwietniu świadczenia z FA, a ich dochód na osobę w rodzinie nie przekraczał 612 zł.

Reklama

Wspomniana nowelizacja miała więc być "protezą" FA do momentu wejścia w życie nowych przepisów.

Zamieszanie z trzema projektami

Takim systemowym rozwiązaniem ma być rządowy projekt ustawy o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych, nad którym pracują już posłowie komisji nadzwyczajnej do spraw rozpatrzenia ustaw z tzw. planu Hausnera. Ma ona obowiązywać od 1 stycznia 2005 r.

Co dalej ze świadczeniami

Do końca br. będzie wypłacane świadczenie dla osób pobierających w kwietniu świadczenia ze zlikwidowanego FA. Dalsze możliwe scenariusze zakładają:
- rząd przeforsuje swój projekt ustawy - nie będzie już "protezy", ale wybrane osoby znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji otrzymają wsparcie z gminy,
- rząd będzie forsował swój pomysł, jednak nie zdąży z jego uchwaleniem od nowego roku - od stycznia tymczasowe świadczenia straci około 200 tys. samotnych rodziców, nie będzie też wypłat z gmin,
- posłowie przeforsują swój projekt - wypłata tymczasowego świadczenia będzie przedłużona o rok lub krócej, tj. do momentu uchwalenia nowej ustawy - komisja sejmowa zajmie się projektem rządowym i obywatelskim.

Problem jednak w tym, że na początku listopada - 5 dni po tym, jak do Sejmu wpłynął rządowy projekt - trafił tam też projekt obywatelski ustawy Fundusz Alimentacyjny. Obydwa przewidują podobne rozwiązania - m.in. współpracę gmin w egzekwowaniu alimentów, pomoc z gmin dla wybranych samotnych rodziców oraz usprawnienie pracy komorników.

W takiej sytuacji niektórzy posłowie wspomnianej komisji postulują wstrzymanie prac nad projektem rządowym, aby po jego uchwaleniu nie trzeba było wracać do obywatelskiego. Ten musi być bowiem rozpatrzony w ciągu 6 miesięcy od dnia wpłynięcia do Sejmu. Później chcą pracować nad dwoma projektami jednocześnie. Mając na uwadze, że nowych rozwiązań nie uda się uchwalić do końca br., posłowie złożyli już u marszałka Sejmu (trzeci z kolei) projekt przedłużenia wypłaty tymczasowego świadczenia (70 proc. kwoty z FA) o kolejny rok.

Konsensus czy konfrontacja

Los pomysłu posłów rozstrzygnie się na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Jeśli do porządku obrad zostanie wprowadzony punkt dotyczący wydłużenia wypłaty tymczasowego świadczenia, posłowie prawdopodobnie go przegłosują, a komisja nadzwyczajna będzie pracować nad dwoma projektami systemowymi równocześnie (lub na jej posiedzenia zostaną zaproszeni przedstawiciele Komitetu Inicjatywy Obywatelskiej). Wtedy nowa ustawa nie zostanie uchwalona do końca br., a osoby otrzymujące teraz tymczasowe świadczenia otrzymywać je będą przynajmniej do momentu jej wejścia w życie.

Możliwe też, że poselski projekt "przepadnie" - wtedy rząd będzie naciskał na jak najszybsze uchwalenie swojego. Nawet jeśli wejdzie on w życie od nowego roku (co jest wątpliwe), to posłowie i tak będą musieli wrócić do projektu obywatelskiego. Wtedy osoby pobierające teraz tymczasowe świadczenia przestaną je otrzymywać od stycznia. Może je zastąpić świadczenie wypłacane przez gminę dla wybranych rodziców, którego forma nie jest jeszcze przesądzona.

Aleksandra Marcińska-Porzuc

Tadeusz Cymański, członek komisji nadzwyczajnej (PiS), jeden z autorów inicjatywy poselskiej
Logika podpowiada, żeby zająć się równocześnie dwoma projektami ustaw - rządowym i obywatelskim. Jeśli będziemy tworzyć prawo dotyczące tak delikatnej kwestii jak pomoc samotnym rodzicom w takim tempie jak proponuje rząd, to może z tego wyjść kolejny "potworek". Lepiej jest przedłużyć na jakiś czas teraźniejsze rozwiązanie - choć nie uważam go wcale za doskonałe - i gruntownie zająć się dwoma projektami, aby wypracować trwały system. Nawet jeśli w komisji nie będziemy pracować nad projektem komitetu obywatelskiego, to można na jej posiedzenia zaprosić jego przedstawicieli, którzy mogliby proponować swoje poprawki. Taki scenariusz jest mniej konfrontacyjny.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: świadczenia | zastąpi | posłowie | świadczenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »