Co zrobić z RPP?
Koalicja wciąż nie może rozstrzygnąć co zrobić z Radą Polityki Pieniężnej. Od rana PSL ma gotowy projekt nowelizacji ustawowej zwiększającej odpowiedzialność Rady Polityki Pieniężnej i poszerzającej jej skład o sześć osób. Projekt jest, ale gorzej z koalicyjną zgodą na jego wniesienie.
Zgody nie ma ze względu na niezdecydowanie w szeregach
SLD. Pozostali koalicjanci są przekonani, że z Radą "coś trzeba zrobić"
i od rana namawiają sojusz, by poparł projekt ustawy. Politycy SLD, choć
Radę za nie obniżenie stóp procentowych bardzo krytykują, to z dużą niechęcią
mówią o "majstrowaniu" przy jej składzie.
Minister finansów,
Marek Belka, ostrzega, że pomysł ludowców może okazać się po prostu "niewypałem",
Belka jest przeciwny ograniczaniu niezależności Rady, pomimo zastrzeżeń
do prowadzonej przez nią polityki. Głosy ministrów z SLD są zapewne miarodajnym
stosunku liderów tego ugrupowania do projektu, ale ostatecznej decyzji,
by go nie popierać Sojusz nie może z siebie wydać. Ludowcy co prawda odgrażają
się, że projekt i tak złożą, ale bez SLD nie ma on szans na jakąkolwiek
aprobatę.