Covid-19 hamuje produkcję układów scalonych

Rosną problemy producentów chipów. Wzrost zakażeń Covid-19 doprowadził do ogłoszenia locdownu w chińskim mieście Xi’an, gdzie działają jedne z największych na świecie fabryki półprzewodników - koreański Samsung Electronics i amerykański Micron Technology. Obaj fabrykanci ostrzegają, że są zmuszeni ograniczyć produkcję.

Na wiosnę 2021 roku lockdown zmusił miliony osób do pozostania w domach i popyt na urządzenia elektroniczne gwałtownie wzrósł. Wielu dostawców nie nadążyło z wytwarzaniem a przez brak kontenerów, również z transportem z fabryk w Azji do Europy. Kryzys dotyczący chipów najbardziej dotyka motoryzację. Producenci samochodów ogłosili już, że niedobory podzespołów i problemy z produkcją będą trwały przez cały 2022 rok. Bez chipów i półprzewodników, może spaść produkcja urządzeń elektronicznych i telewizorów.


W minionym roku prognozowano, że problemy z układami scalonymi i chipami skończą się w połowie 2022 roku. Teraz data ta jest przesuwana. Produkcję ograniczył Samsung Electronics, do wiosny 2019 roku największy na świecie producent układów scalonych a także amerykański Micron Technology - producent układów pamięci DRAM, wykorzystywanych w centrach danych. Oba koncerny mają swoje główne fabryki w chińskim Xi'an - dawnej stolicy kraju, 13-milionowej metropolii, która z powodu gwałtownego wzrostu liczby zachorowań na Covid-19 została zamknięta. 

Reklama

Problemy w fabrykach

W wydanym komunikacie Micron Technology poinformował, że zamknięcie Xi’an doprowadziło w fabryce do zmniejszenia liczby personelu. "Ma to wpływ na poziom produkcji, montażu i testowaniu urządzeń" - ostrzegają Amerykanie. Niższa produkcja wpływa na globalny łańcuch dostaw oraz rosnące koszty surowców i transportu. "Współpracujemy z dostawcami działającymi w tym regionie, którzy stoją przed podobnymi wyzwaniami. (...) Przewidujemy, że te wysiłki pozwolą nam zaspokoić większość zapotrzebowania naszych klientów, jednak w najbliższym czasie mogą wystąpić pewne opóźnienia w związku z aktywacją naszej sieci" - ostrzega amerykański producent. I zapewnia, że aby zminimalizować wpływ lockdownu na harmonogramy dostaw, będzie aktywnie reagował na sytuację, ściśle współpracował z klientami, dostawcami i partnerami logistycznymi.

Samsung Electronics ogłosił, że w związku z zamknięciem miasta, dostosowuje do swoich możliwości produkcję chipów pamięci NAND flash, które są wykorzystywane do przechowywania danych w smartfonach i urządzeniach elektronicznych. Fabryka Samsunga w Xi’an jest jedną z największych inwestycji zagranicznych w tym kraju. Wytwarzane podzespoły stanowią 42 proc. wszystkich chipów produkowanych przez koncern i 15,3 proc. produkcji tych urządzeń na świecie. Z informacji podanych przez chińskie media wynika, że na razie dostawy surowca do fabryki są wystarczające. "W przypadku niekontrolowanych skutków pandemii, może dojść do ograniczenia produkcji" - ostrzega powołując się na lokalne media agencja Reuters.

Od początku grudnia 2021 roku, większość zakażeń Covid-19 wykryto w Xi’an. Od 23 grudnia bez specjalnego zezwolenia nie można opuszczać miasta. Po niezbędne zakupy może wychodzić jedna osoba na dwa dni. A do pracy mogą uczęszczać tylko ci, których zadań nie da się wykonać zdalnie. 

Ewa Wysocka, Reuters  

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »