Czarna plama na mapie Polski. Bezrobocie sięga tam ponad 20 procent
Najwyższe bezrobocie w Polsce na koniec 2024 roku odnotowano w powiecie szydłowieckim na Mazowszu - stopa bezrobocia sięgnęła tam 23,6 proc. Jednak to inne miejsce w Polsce nie może poradzić sobie ze skokowym wzrostem z 2022 roku. Jak się okazuje, wcale nie wynikał on z wybuchu pandemii. Teraz pojawiła się szansa, żeby zejść z niechlubnego miejsca na podium.
Pod koniec ubiegłego roku drugie miejsce w niechlubnym rankingu najwyższej stopy bezrobocia w Polsce zajął jeden z powiatów na Podkarpaciu. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w powiecie brzozowskim, położonym w południowo-wschodniej części województwa, bezrobocie osiągnęło poziom 20,1 proc.
Skokowy wzrost bezrobocia w powiecie brzozowskim zaobserwowano w 2022 roku. W 2019 roku stopa wynosiła tam jeszcze 14,5 proc., a w latach 2020-2022 nie przekraczała 15-16 proc. Jednak w 2022 r. lokalnym władzom przyszło zmierzyć sią z odczytem na poziomie 21,2 proc.
Od tego czasu nie poradzono sobie z problemem. W 2023 r. bezrobocie w powiecie brzozowskim wyniosło 20,4 proc. Z czego wynika tak zauważalny wzrost o 7 pp.? Jak się okazuje, wcale nie chodzi o to, że skokowo wzrosła liczba bezrobotnych.
Od 2022 r. GUS w inny sposób oblicza stopę bezrobocia. Jak tłumaczył w 2023 roku Powiatowy Urząd Pracy w powiecie brzozowskim, w czerwcu 2021 r. w powiecie było 4,3 tys. bezrobotnych, a stopa bezrobocia wynosiła 14,6 proc. Tymczasem dwa lata temu było 3,6 tys. osób bez pracy i ok. 20 proc. bezrobocie.
Wszystko z powodu tego, że do statystyk włączono mieszkańców wsi będących domownikami właścicieli gospodarstw rolnych, co wpłynęło na zmianę odczytów. Ostatecznie znacząco odbiło się to na poziomie bezrobocia w powiecie.
W Brzozowie działa wiele przedsiębiorstw i zakładów, które poszukują pracowników. Najczęściej dostępne oferty dotyczą takich zawodów jak rzeźnik, sprzątaczka biurowa, wędliniarz, kierowca, monter urządzeń AGD i RTV, hostessa, księgowy oraz fryzjer męski. To jednak cały czas nie wystarcza, żeby zasypać wysoki poziom bezrobocia.
Lokalne władze zapewniają, że podejmują wiele działań w celu obniżenia wysokiego odczytu stopy bezrobocia. Jednak mieszkańcy i radni wyrażają coraz większe zaniepokojenie, ponieważ choć region od lat boryka się z tym problemem, wielu nie podoba się, że dane są zawyżone.
Problem bezrobocia w znaczący sposób ma rozwiązać powstająca w Brzozowie podstrefa ekonomiczna, która oznacza nowe zakłady przemysłowe.
Jak podawał w ubiegłym roku lokalny serwis brzozow.pl, obszar ma liczyć 30 hektarów, z czego 8 z nich ma należeć do gminy. Dodatkowo region ma zostać skomunikowany z powstającą drogą ekspresową S19, co ma ułatwić powstawanie nowych zakładów.
Jak podają lokalne media, pierwsze zainteresowane firmy mają się już zgłaszać. Przyciąga ich przede wszystkim fakt, że w okolicach jest sporo wolnych rąk do pracy.
Mieszkańcy gminy z nadzieją patrzą na powstają strefę. Oznacza ona nie tylko nowe miejsca pracy, ale także ma spowodować, że mieszkańcy będą mogli liczyć na pracę w mieście, bez konieczności dojazdu do odległych miejscowości takich jak Sanok, Rzeszów czy Krosno, co teraz jest na porządku dziennym.