Czerwone wycinanki

Ponieważ dla części naszych czytelników stan wojenny jest odległy jak zwycięstwo pod Grunwaldem, przypominamy odrobinę komunistycznej galanterii.

Wbrew temu, co mówią Wasi dziadkowie, bohaterów było niewielu (i wypoczywali w odosobnieniu), a większość społeczeństwa ćwiczyła sztukę przetrwania, na poziomie Pałkiewicza czy Polko, w sklepach komercyjnych lub "wycinanki" w SAM-ach. Kto jeszcze pamięta kartkowy przelicznik benzyny na spirytus lub mydła na szynkę? Śmieszne, prawda....

Zapraszamy do galerii kartek żywnościowych

Przeczytaj również "Długi Gierka wiecznie żywe?"

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: czerwony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »