Czesi wypowiedzieli wojnę polskiej żywności

W Czechach rozpętano kampanię przeciwko polskiej żywności. "To jest wojna handlowa" - mówią zdesperowani polscy producenci i szukają wsparcia w Brukseli.

Wojna trwa od roku, ale znacznie nasiliła się w ostatnich dwóch miesiącach. Czeska kampania polega na podważaniu zaufania do polskiej żywności, a nawet jej ośmieszaniu. To są komunikaty typu: "Wstrzymajmy polski import", "Dajmy czerwoną kartkę Polsce", "Polskie produkty są niebezpieczne", "Polskich produktów nie powinniście jeść" - mówi korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginon Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Sprawa dotyczy np. polskiego drobiu. - Czesi prowadzą w prasie i telewizji negatywną propagandę na temat jakości polskiego drobiu, propagandę graniczącą ze straszeniem możliwością zatrucia - mówi Rajmund Paczkowski z Krajowej Rady Drobiarstwa.

Reklama

- Chodzi o to, żebyśmy zmniejszyli nasze dostawy na ich rynek. Ponieważ jesteśmy bardziej konkurencyjni, skończyły się sielskie czasy dla czeskich producentów. Stąd ich wściekłość - wyjaśnia.

Katarzyna Szymańska-Borginon

Czytaj więcej na ten temat na stronach RMF24.PL

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Czechy | wojny | żywność | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »