Czy rząd chce korzystać z oszczędności Polaków?
W "Programie gospodarczym na lata 2002-2005", rząd proponuje, by dla pobudzenia wzrostu gospodarczego wykorzystać oszczędności z lokatach bankowych.
Pieniądze z OFE mają być przeznaczone na infrastrukturę, naukę czy ochronę środowiska. Czy państwo będzie więc miało prawo wydawać nasze prywatne pieniądze?
Propozycje te mogą być niepokojące. Otwarte Fundusze Emerytalne powstały przecież po to, by emeryci mogli wyjąć z kont nieco więcej pieniędzy, a nie po to, by finansować budowę dróg czy reorganizować szkolnictwo. Niepokoi także możliwość wykorzystania oszczędności zgromadzonych na lokatach bankowych. Według rządu, mają one stanowić "naturalne źródło inwestycji". Nie wiadomo dokładnie co to może oznaczać, zapewne więc, plan zagospodarowania oszczędności Polaków będzie musiał teraz tłumaczyć minister finansów Marek Belka.
Kolejnym założenim "Programu" jest przebudowa systemu podatkowego: uproszczenie zasad działania fiskusa i obniżka podatków dla najuboższych. Rząd chce też wprowadzić zmiany w Kodeksie Pracy. Chodzi tu o złagodzenie sztywnych przepisów, które - jak mówią przedsiębiorcy - skutecznie uniemożliwiają tworzenie nowych miejsc pracy. Przeciwko niektórym zmianom w kodeksie protestują związkowcy z OPZZ.
