Daniel Obajtek pozuje w nowej pracy. Zarobi więcej niż w Orlenie?
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek 9 czerwca głosami wyborców w Polsce dostał się do Parlamentu Europejskiego. Już wkrótce rozpocznie tam "merytoryczną pracę na rzecz Polski" - jak napisał w swoich mediach społecznościowych, zamieszczając w nich zdjęcie ze Strasburga. Na jakie uposażenie może liczyć jako eurodeputowany i czy przebije ono zarobki z czasów prezesury w Orlenie?
"Na razie sprawy organizacyjne, ale już wkrótce merytoryczna praca na rzecz Polski" - napisał Daniel Obajtek w poście ze zdjęciem, na którym pozuje na korytarzach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. To właśnie w tym francuskim mieście znajduje się oficjalna siedziba tej instytucji, aczkolwiek większość prac legislacyjnych toczy się w stolicy Belgii - Brukseli.
Daniel Obajtek do Parlamentu Europejskiego dostał się z list Prawa i Sprawiedliwości. Startował z okręgu numer 9 obejmującego Podkarpacie jako "jedynka" na liście PiS. Zdeklasował rywali - zdobył 171 689 głosów, czyli 27,14 proc. wszystkich prawidłowo oddanych głosów w okręgu (dane za Państwową Komisją Wyborczą).
Jak się później okazało, był to największy procentowy wynik wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do PE, o czym Daniel Obajtek również wspomniał w mediach społecznościowych, dziękując wyborcom.