Deficyt nieco gorszy

Skumulowany eksport towarów w ciągu 12 miesięcy do kwietnia br. wyniósł 113.618 mln euro, co oznacza wzrost o 16,6%, zaś import sięgnął 125.931 mln euro (wzrost o 19,7%), podał Narodowy Bank Polski (NBP) w komunikacie we wtorek.

Skumulowany eksport towarów w ciągu 12 miesięcy do kwietnia br. wyniósł 113.618 mln euro, co oznacza wzrost o 16,6%, zaś import sięgnął 125.931 mln euro (wzrost o 19,7%), podał Narodowy Bank Polski (NBP) w komunikacie we wtorek.

Deficyt w obrotach bieżących w kwietniu wyniósł 1.550 mln euro wobec deficytu 1.605 mln euro w marcu i wobec 1.486 mln euro deficytu oczekiwanego przez analityków - podał we wtorek NBP.

"Na wysokość tego salda wpłynęły: ujemne saldo obrotów towarowych (1.260 mln euro) i dochodów (1.151 mln euro) oraz dodatnie saldo transferów bieżących (636 mln euro) i usług (225 mln euro)" - napisał NBP w komentarzu.

W porównaniu z danymi za kwiecień 2007 r. ujemne saldo rachunku bieżącego pogorszyło się o 863 mln euro. "Jest to wynik wzrostu ujemnego salda obrotów towarowych i dochodów oraz zmniejszenia dodatniego salda transferów bieżących" - napisał NBP.

Reklama

Eksport towarów w kwietniu 2008 r. został oszacowany na poziomie 10.829 mln euro, a import 12.089 mln euro. W porównaniu z danymi za kwiecień 2007 r. eksport towarów zwiększył się o 2.570 mln euro, tj. o 31,1 proc., a import towarów o 2.881 mln euro, tj. o 31,3 proc.

Ujemne saldo towarów ukształtowało się na poziomie 1.260 mln euro, wobec 949 mln euro w kwietniu 2007 r.

Dla ostatnich dwunastu miesięcy (tj. od maja 2007 r. do kwietnia 2008 r.) ujemne saldo rachunku bieżącego wyniosło 13.781 mln euro, zaś w poprzednim okresie (maj 2006 ? kwiecień 2007) deficyt rachunku bieżącego wyniósł 8.237 mln euro.

"Pogłębienie ujemnego salda rachunku bieżącego, w ujęciu płynnego roku, było przede wszystkim rezultatem zwiększenia deficytu obrotów towarowych (z 7.741 mln euro w poprzednim okresie do 12.313 mln euro), pogłębienia ujemnego salda dochodów (z 8.525 mln euro na 9.872 mln euro) oraz zmniejszenie dodatniego salda transferów bieżących (z 6.766 mln euro na 5.411 mln euro)" - napisano w komentarzu.

Skumulowany eksport towarów w ostatnich dwunastu miesiącach wyniósł 113.618 mln euro, a import 125.931 mln euro. W porównaniu do poprzedniego okresu (maj 2006 ? kwiecień 2007) eksport towarów zwiększył się o 16.178 mln euro, tj. o 16,6 proc., a import o 20.750 mln euro, tj. o 19,7 proc.

Saldo zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce było dodatnie i wyniosło 1.519 mln euro.

"Złożyły się na nie: napływ netto środków, które zasiliły kapitały własne polskich przedsiębiorstw bezpośredniego inwestowania (844 mln euro), reinwestowane zyski (759 mln euro) oraz odpływ netto środków z tytułu kredytów otrzymanych od inwestorów bezpośrednich (84 mln euro)" - napisał NBP.

W kwietniu 2008 r. zarejestrowano odpływ netto kapitału z tytułu wycofywania się nierezydentów z inwestycji w polskie papiery wartościowe w wysokości 209 mln euro. Odpływ netto kapitału z tytułu dłużnych papierów wartościowych wyniósł 331 mln euro. Jednocześnie nierezydenci netto zainwestowali w udziałowe papiery wartościowe 122 mln euro. W samym kwietniu br. eksport towarów wzrósł o 31,1% r/r do 10.829 mln euro, a import odnotował wzrost o 31,3% r/r do 12.089 mln euro. Ujemne saldo towarów ukształtowało się na poziomie 1.260 mln euro wobec 949 mln euro w kwietniu ub.r.

To dobre dane - uważa Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A. Deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł w kwietniu 1550 mln EUR, co oznacza spadek o 55 mln EUR w relacji do marca. Mimo, iż deficyt był większy od oczekiwań, struktura rachunku skłania do pozytywnych ocen. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z bardzo wysoką dynamiką eksportu, która przekroczyła 31% w skali roku, zaprzeczając negatywnemu wpływowi notowań złotego na eksport (co nie oznacza wcale, że nie ucierpiały marże).

Jeszcze wyższa była dynamika importu, jednak to nie wymiana handlowa odpowiedzialna jest za tak duży deficyt. Przede wszystkim mieliśmy do czynienia z bardzo dużymi rozchodami w rachunku dochodów, co jest efektem zysków z zagranicznych inwestycji w Polsce. Większość z tych zysków była jednak reinwestowana, co jest informacją pozytywną. Złoty w zasadzie nie reaguje na dane, o godz. 14.15 za euro płacimy 3,38 złotego, zaś za dolara 2,1830 złotego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: import | Bank Polski | NBP | deficyt | W.E. | eksport | 'Wtorek'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »