Dekoniunktura wymusza konsolidacje
Fuzje i przejęcia w Europie Środkowowschodniej w 2002 r. Wbrew trendom światowym w ubiegłym roku wzrosła aktywność firm z naszego regionu w zakresie fuzji i przejęć.
W większości transakcji uczestniczyli lokalni przedsiębiorcy - zmniejszyło się znaczenie inwestycji zagranicznych. Konsolidacji najchętniej podejmowały się spółki z sektorów wytwórczego i usług finansowych.
PricewaterhouseCoopers (PwC) przeanalizował fuzje i przejęcia (M&A), do których doszło w 9 państwach naszego regionu: Polsce, Rosji, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Chorwacji, Słowenii, na Słowacji i Węgrzech. Specjaliści PwC w raporcie skupili się wyłącznie na ujawnionych transakcjach (z wyłączeniem transakcji prywatyzacyjnych).
W 2002 roku przedsiębiorcy dokonali 1070 transakcji M&A o wartości 17,7 mld USD. Wartościowo rynek fuzji i przejęć pozostał na poziomie z ubiegłego roku, natomiast ilościowo odnotował 15-proc. wzrost.
Aktywniejsi niż świat
Region środkowoeuropejski zachowywał się zdecydowanie lepiej od innych rynków. Analitycy PwC oszacowali, że w poprzednim roku liczba fuzji i przejęć zmniejszyła się o 1/3. Jeszcze gorzej było w Stanach Zjednoczonych, gdzie aktywność firm zmniejszyła się o 40%.
Trudne otoczenie gospodarcze weryfikuje bezwzględnie plany spółek i wzmacnia potrzebę konsolidacji. Przedsiębiorcy traktują zatem fuzje i przejęcia jako jeden z elementów restrukturyzacji działalności, który ma na celu przetrwanie w trudnych czasach. Poszukiwali oni synergii (korzyści płynących z koncentracji) w postaci redukcji kosztów i zwiększenia udziału rynkowego. Jednocześnie stagnacja gospodarcza w wielu państwach regionu spowodowała, że wiele korporacji zaczęło poszukiwać dodatkowych źródeł gotówki. W tym celu pozbywały się aktywów nie przystających do działalności podstawowej.
Rosja i Polska na czele
Najwięcej działo się w Rosji i Polsce. W ubiegłym roku przeprowadzono tam odpowiednio: 286 i 259 fuzji i przejęć o wartości 7,5 i 3,1 mld USD. Porównanie obu rynków może być mylące. Rosja posiada o wiele większy potencjał gospodarczy niż nasz kraj i dlatego w następnych latach dane obrazujące fuzje i przejęcia powinny się znacząco różnić.
Największą transakcją w Polsce było przejęcie przez brytyjskie Tesco sieci hipermarketów HIT od niemieckiego Dohle Handelsgruppe. Jego wartość wyniosła 652 mln USD i kilkakrotnie przewyższyła następną największą operację.
Kapitał lokalny
coraz ważniejszy
Fuzje i przejęcia coraz częściej odbywają się przy udziale kapitału krajowego. Znaczenie inwestycji zagranicznych w państwach regionu maleje. Lokalne firmy dysponują coraz większymi zasobami kapitału i wychodzą z założenia, że opłaca się inwestować w czasie dekoniunktury gospodarczej. W Polsce w 2002 roku firmy zagraniczne miały 56-proc. udział w transakcjach M&A (dla porównania, w całej Europie Środkowowschodniej wskaźnik ten wyniósł 37%). Największy ruch w Polsce panował w sektorze wytwórczym i usług finansowych (niespełna 40% wszystkich fuzji i przejęć w naszym kraju).
Coraz wyraźniejszy staje się trend, polegający na inwestowaniu przez przedsiębiorstwa z regionu środkowowschodniego w spółki zagraniczne. W ubiegłym roku ich łupem padło 29 firm, podczas gdy rok wcześniej jedynie 12. Najaktywniejsi byli Rosjanie. Polskie przedsiębiorstwa dokonały czterech fuzji i przejęć zagranicznych.