Uchwałę, która ma eliminować plastik ze sfery publicznej na Dolnym Śląsku, sejmik województwa przegłosował 7 października. Zawiera ona szereg rekomendacji dla urzędu marszałkowskiego i jednostek organizacyjnych regionu, które mają przybliżyć dolnośląskie do stawianego celu.
Program "Dolny Śląsk bez plastiku" zakłada, że z wojewódzkiej kasy przestaną płynąć pieniądze na zakup wyrobów z plastiku jednorazowego służących konsumpcji na potrzeby organizowanych wydarzeń. Plastikowe butelki czy kubki mają zastąpić odpowiedniki biodegradowalne lub wielokrotnego użytku. Za tym ma iść dążenie do wyeliminowania jednorazowego plastiku przez podmioty wspierane z budżetu województwa. Oznacza to, że zarówno na konferencjach i imprezach dofinansowywanych przez władze regionu jak i na wydarzeniach organizowanych przez podmioty, które otrzymują środki z wojewódzkiej kasy - ma nie być plastikowych butelek, kubków czy talerzy. To jednak nie wszystko.
Kolejny punkt programu zakłada, że z wojewódzkich urzędów zniknie woda w plastikowych butelkach. Pojawią się za to szklane dzbanki z wodą lub dzbanki filtrujące wodę z kranu oraz źródełka wody, co ma promować spożywanie wody z kranu. Samorządowi pracownicy terenowi mają zostać wyposażeni w bidony lub kubki wielokrotnego użytku.
Region ma zadbać także o stopniowe eliminowanie materiałów promujących Dolny Śląsk, do których wytwarzania używany jest plastik. Zniknąć mają także plastikowe torby i reklamówki, które zastąpią te z surowców naturalnych. Urzędy będą musiały zadbać równię o ekologiczną wysyłkę, co oznacza eliminowanie wykorzystania folii do pakowania przesyłek. Uchwała rekomenduje też, aby urząd wojewódzki przeprowadził przegląd dostawców oraz w miarę możliwości wybierał tych, którzy stosują dla swoich produktów opakowania biodegradowalne, które podlegają recyklingowi. Województwo ma skupić się również na edukacji ekologicznej mieszkańców.
Zarząd regionu na przedkładać sejmikowi informacje o wynikach realizacji programu co 6 miesięcy.
Dominika Pietrzyk
