Donald Trump zapowiada kolejne cła. "Każdy kraj będzie musiał zapłacić"
Donald Trump zapowiedział, że nałoży cła w wysokości 25 proc. na każdy kraj, który kupi ropę naftową lub gaz od Wenezueli. Prezydent USA stwierdził, że kraj ten jest wrogi Stanom Zjednoczonym.
"Wenezuela była bardzo wroga Stanom Zjednoczonym i wolnościom, które popieramy" - stwierdził prezydent USA na Truth Social. "Dlatego każdy kraj, który kupi ropę lub gaz od Wenezueli, będzie zmuszony zapłacić Stanom Zjednoczonym 25 proc. cła za każdy handel, jaki przeprowadzi z naszym krajem" - dodał Trump.
Donald Trump poinformował w poście na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że cła zaczną obowiązywać od 2 kwietnia. To ten sam dzień, na który Trump zapowiedział, że ogłosi szereg wzajemnych taryf na inne kraje. Data ta jest nazywana przez jego zwolenników "dniem wyzwolenia".
Jak podają amerykańskie media, prezydent oskarżył Wenezuelę o wysyłanie członków gangu do USA. Administracja Trumpa uznała Tren de Aragua za zagraniczną organizację terrorystyczną. Zdaniem amerykańskiego przywódcy, prowadzi ona "nieregularną wojnę" przeciwko USA na polecenie prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.
Trump ogłosił możliwość wprowadzenia ceł na państwa handlujące z Wenezuelą w dniu, gdy do tego kraju przyleciał samolot z niemal 200 migrantami deportowanymi ze Stanów Zjednoczonych. Był to pierwszy lot repatriacyjny po miesięcznej przerwie, która była spowodowana konfliktem między Caracas a Waszyngtonem dotyczącym polityki migracyjnej prezydenta USA. Deportację wszystkich wenezuelskich migrantów podejrzanych o członkostwo w gangu Tren de Aragua Trump zarządził w ubiegłym tygodniu. Prezydent powołał się przy tym na ustawę z 1798 r. pozwalającą na wydalenie obywateli państw toczących wojnę z USA.
Amerykańskie media podają, że zapowiedź Trumpa w sprawie nowych ceł może być elementem zwiększającym presję na reżim Maduro. Przypomnijmy, pod koniec lutego przywódca USA ogłosił cofnięcie decyzji administracji Bidena z 2022 r. w sprawie licencji dla firmy energetycznej Chevron, która pozwalała koncernowi produkować ropę naftową w Wenezueli. Departament Skarbu dał koncernowi czas do 3 kwietnia na zakończenie działalności w tym kraju. Uzasadniał to m.in. brakiem reform wewnętrznych w państwie Maduro.
Wenezuela była w zeszłym roku jednym z największych zagranicznych dostawców ropy do USA - wynika z danych handlowych Departamentu Handlu. Łącznie w 2024 r. USA kupiły stamtąd ropę i gaz za 5,6 mld dol. Kraj był jednak daleko w tyle za głównym źródłem zagranicznej ropy w Ameryce - Kanadą (105 mld dol.).
Już podczas pierwszej kadencji Trumpa (2017-2021) Wenezuela i USA zerwały relacje dyplomatyczne, po tym jak Waszyngton nałożył embargo na wenezuelską ropę i nie uznał wyniku wyborów prezydenckich z 2018 r., w których - według oficjalnych danych - zwyciężył Maduro.