DVD: Polska w ogonie piractwa

Amerykańskie koncerny filmowe w 2005 roku straciły na piractwie filmowym 6,1 mld USD - wynika z analizy firmy LEK Consulting LLC, wykonanej dla zrzeszającej amerykańskie studia filmowe organizacji Morion Picture Association of America (MPAA).

Wyniki analizy opublikował w czwartek "The Wall Street Journal". LEK Consulting prowadziło badania w 28 krajach; badania trwały 18 miesięcy i kosztowały 3 mln USD. Według "The Wall Street Journal" (WSJ), studia filmowe długo zastanawiały się, czy ujawnić wyniki analizy LEK Consulting; obawiały się, że postawiałoby to w złym świetle wyniki ich walki z piractwem filmowym i mogłoby narazić na szwank notowania ich akcji. Jak podaje dziennik, wysokość tych strat wynika nie tylko z wartości niesprzedanych biletów na filmy, ale także z piractwa kaset VHS i filmów DVD.

Reklama

Największe straty z powodu piractwa ponoszą USA, Meksyk, Rosja, Tajlandia, Hiszpania, Chiny, Włochy i Kanada, podał WSJ powołując się na analizę LEK Consulting.

Największym rynkiem piractwa filmowego okazały się USA, gdzie straty tego tytułu miały wynieść w 2005 roku 1,311 mld USD. Poza USA, największym rynkiem pirackim jest Meksyk, gdzie straty wywołane tym procederem wyniosły w ub.r. 483 mln USD. Według starych metod zliczania strat, zastosowanych przez MPAA, jeszcze w 2004 roku straty te wyniosły 140 mln USD.

Jak twierdzi WSJ, w krajach, w których "notorycznie działają organizacje przestępcze" zajmujące się piractwem amerykańskich filmów, przeliczenie strat według nowych kryteriów stosowanych przez LEK Consulting przyniosło w efekcie ich spadek.

Stało się tak w Chinach, gdzie straty spowodowane piractwem filmów w 2004 r. szacowane na 280 mln USD, w 2005 r. spadły do 244 mln USD. W Rosji straty spowodowane piractwem, liczone wg nowych kryteriów, spadły z 275 mln USD zanotowanych w 2004 r. do 266 mln USD w 2005 roku.

W analizie LEK Consulting nie potwierdzono też zjawisk, które uważano już za pewnik - ekspansji piractwa filmowego online oraz wzrostu ilości pobierań przez internet pirackich kopii filmów kosztem kupowania pirackich kopii i nielegalnego kopiowania legalnych filmów.

Zdaniem LEK Consulting, piraci sprzedali w USA w 2005 r. kopie filmów za 335 mln USD. Z kolei posiadacze legalnych filmów na DVD czy VHS skopiowali je i rozesłali wśród znajomych generując w ten sposób 529 mln USD strat. Tymczasem pobieranie pirackich kopii online w USA kosztowało producentów filmowych 447 mln USD.

DVD cierpi na piractwie

Studium pokazuje także, iż segment kin domowych jest tym, który najbardziej dotknęło piractwo. W tym segmencie bowiem powstało 2/3 strat całego rynku dystrybucji filmów.

Piractwo, według badania, nie jest też domeną ludzi młodych. W Japonii, która jest dla amerykańskich studiów filmowych największym rynkiem poza amerykańskim, 50 proc. strat z tytułu piractwa jest efektem działań piratów, mających 25-39 lat.

Według WSJ, efektem ujawnienia wyników analizy LEK Consulting będzie wzmożenie walki z piractwem w samych Stanach Zjednoczonych; autorzy publikacji spodziewają się, że policja zaostrzy działania zmierzające do likwidacji nielegalnych punktów produkcji DVD.

Poniżej straty producentów filmowych na rynkach, gdzie piractwo filmowe jest najsilniej rozwinięte (dane za 2005 r.)

USA - 1,311 mld USD 
Meksyk - 483 mln USD 
Rosja - 266 mln USD 
Hiszpania - 253 mln USD 
Chiny - 244 mln USD 
Włochy - 161 mln USD 
Tajlandia - 149 mln USD 
Kanada - 118 mln USD
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: DVD | Wall Street Journal | dolar | piractwo | Meksyk | ANALIZY | USA | studia | ANALIZY
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »