Eksporterzy potrzebują pomocy rządu

Nagrody wręczone zostały tym przedsiębiorcom, które uzyskały - zdaniem komisji - szczególne rezultaty w eksporcie polskich towarów, usług i technologii w roku 2001. O nagrodę ubiegało się ponad 350 przedsiębiorstw z całego kraju, z czego 21 z nich zostało laureatami nagrody głównej. Laur eksportera za utrzymanie wysokiej dynamiki eksportu oraz pozyskanie nowych rynków zbytu otrzymali finaliści konkursu z lat ubiegłych, a wśród nich: Huta Stalowa Wola, Zakłady Azotowe Puławy, Fabryka Maszyn i Urządzeń Famak z Kluczborka, Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków oraz Polimex-Cekop z Warszawy. Jury tradycyjnie przyznało także nagrody dla instytucji i firm, które choć nie związane bezpośrednio z eksportem, w swej działalności przyczyniają się do promocji Polski w świecie. W tej dziedzinie laureatami zostali m.in Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, Zespół Pieśni i Tańca Śląsk oraz Polsko-Litewska Izba Gospodarcza Rynków Wschodnich z Suwałk. Po raz drugi przyznano również nagrody ministra gospodarki dla zagranicznych inwestorów i partnerów handlowych Polski, które otrzymała m.in. Toyota Motor Poland. Przyznano także indywidualne tytuły Eurolidera dla tych menadżerów polskich firm, którzy przygotowali je do konkurencyjnych zmagań na rynkach Unii Europejskiej.

Tegoroczne nagrody przyznajemy w szczególnym okresie, gdyż miniony rok był niezwykle trudny dla całej gospodarki - powiedział Leszek Wyrwicz, redaktor naczelny "Rynków Zagranicznych" oraz sekretarz generalny Polskiej Izby Eksportu. Przyznał on, że w wielu branżach nastąpił gwałtowny spadek rentowności eksportu, co wynika m.in. z utrzymującej się od dłuższego czasu zawyżonej wartości złotówki. Efekt? W 2001 r. ponad 30 proc. małych i średnich firm zrezygnowało z eksportowania swych towarów za granicę. Zamierzamy domagać się od rządu, by podjął szybkie i skuteczne działania mające na celu poprawę kondycji naszych eksporterów - zapewnił L. Wyrwicz.