Elektrownie bez paliwa
61 przypadków niedoboru paliw w elektrowniach, elektrociepłowniach i ciepłowniach ujawniły kontrole Urzędu Regulacji Energetyki (URE) prowadzone od początku 2007 r. do końca lipca 2008 r.
W tym okresie Urząd przeprowadził siedem kontroli, które objęły 31 elektrowni i elektrociepłowni systemowych oraz, w mniejszym zakresie, 145 wybranych elektrociepłowni i ciepłowni zasilających małe systemy ciepłownicze - podano w komunikacie. W czterech przedsiębiorstwach energetycznych przeprowadzono też kontrole interwencyjne.
Większość przypadków nieutrzymywania właściwego stanu zapasów zdarzyła się w zimie. W 2007 r. kontrole wykazały niedobory stanu zapasów paliw w 36 przedsiębiorstwach energetycznych (17 w listopadzie i 14 w grudniu). W 2008 r. - do końca lipca - niedobory stwierdzono w 25 przedsiębiorstwach.
Prezes URE wymierzył w tym czasie 26 kar na łączną kwotę prawie 1,2 mln zł. Obecnie prowadzonych jest jeszcze 28 postępowań administracyjnych, które powinny zakończyć się w październiku. Prezes URE nakłada karę maksymalnie do 15 proc. przychodów danego przedsiębiorcy z poprzedniego roku podatkowego.
Jako przyczyny niedoboru zapasów paliw przedsiębiorcy wymieniali niewywiązywanie się dostawców - zwłaszcza węgla kamiennego - z umów z powodu trudności wydobywczych, strajków lub problemów transportowych.
Kolejne kontrole do końca roku będą odbywały się co miesiąc - zapowiada Urząd. W listopadzie, oprócz dużych przedsiębiorstw, kontrolowane będą również elektrownie i elektrociepłownie zabezpieczające małe systemy ciepłownicze.
Przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej lub ciepła mają obowiązek utrzymywania zapasów paliw w ilości zapewniającej ciągłość dostaw energii elektrycznej lub ciepła do odbiorców.