Energia na razie nie zdrożeje

Wprowadzenie akcyzy na energię elektryczną nie spowoduje gwałtownego wzrostu jej cen.

Wprowadzenie akcyzy na energię elektryczną nie spowoduje gwałtownego wzrostu jej cen.

Sejm kończy właśnie prace na ustawą o VAT i podatku akcyzowym, w której przewiduje się obłożenie producentów energii akcyzą w wysokości 2 groszy za jeden kilowat. Producenci energii planują w związku z tym podwyżkę cen o 20 - 30 procent. Prawdopodobnie będą to jednak tylko plany.

Urząd Regulacji Energetyki zapewnia, że do nie dopuści do wzrostu cen za energię elektryczną. Podwyżki unikniemy jednak tylko chwilowo. Olgierd Szłapczyński, rzecznik URE, zapewnia, że na pewno nie będzie jej, ale tylko do czerwca. Jak tłumaczy powodem jest to, że zakłady energetyczne mają już na najbliższe pół roku zatwierdzone taryfy. Potem producenci mieliby szansę podnieść cenę energii o wspomniane 20 - 30 procent, ale prawdopodobnie do tego nie dojdzie, bo w tym przypadku na straży interesu odbiorców stoi prezes URE.

Reklama

Jak twierdzi rzecznik Urzędu Regulacji Energetyki, prezes na pewno nie zatwierdzi dużych podwyżek. Tak więc do czerwca ceny za prąd będą takie same jak dotychczas, a w drugiej połowie, jeśli wzrosną, to niewiele.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: energia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »