Europa radziła sobie z większymi problemami
USA nie doceniają roli zmniejszenia deficytów budżetowych w Europie i zależy im, aby kraje europejskie zwiększyły wzrost gospodarczy - powiedział przebywający z wizytą w Waszyngtonie komisarz UE ds. budżetu i planowania finansowego Janusz Lewandowski.
"Istnieją poważne różnice między USA a Europą w rozumieniu strategii gospodarczych. W Europie przeważa pogląd, że uzdrowienie finansów publicznych jest warunkiem zdrowego wzrostu, natomiast w Ameryce krytykuje się ten pogląd, bo oczekuje się, że Europa będzie wydawała więcej, a nie mniej, stwarzając w ten sposób możliwości eksportowe dla amerykańskich towarów" - powiedział PAP Lewandowski.
"Musimy próbować znaleźć wspólny język tego, co nazywamy cywilizacją euroatlantycką, wobec wyzwań, z którymi oba te człony cywilizacji, USA i Europa, spotykają się ze strony Chin i innych kontynentów. Chodzi o uzgodnienie strategii finansowych i przezwyciężenie różnic w widzeniu tego, jak naprawić sytuację gospodarczą świata" - dodał.
Unijny komisarz ds. budżetu spotyka się w Waszyngtonie z dyrektorem Biura Budżetowego Białego Domu Peterem Orszagiem, senatorami zajmującymi się finansami i budżetem w Kongresie oraz przedstawicielami biznesu amerykańskiego. W programie wizyty jest także spotkanie z prezesem Banku Światowego Robertem Zoellickiem.
Rozmowy te - jak powiedział Lewandowski - są "przygrywką" do rozpoczynającego się w końcu tygodnia w Toronto spotkania na szczycie państw grupy G-20, największych potęg gospodarczych świata.
Komisarz UE powiedział, że jego amerykańscy rozmówcy wyrażają niepokój o przyszłość euro i całej dalszej integracji Europy po kryzysie w Grecji - jego zdaniem, przesadzone.
"Te obawy są przesadne, dlatego że Europa radziła sobie z większymi problemami" - powiedział.
W jego rozmowach w Waszyngtonie - poinformował - poruszany jest także problem koordynacji reform sektora finansowego po kryzysie w 2008 r.
