Figurki Wielkiego Sternika Mao muszą spełniać normy jakości
Od lipca sprzedawane w Shaoshan i innych ośrodkach "czerwonej turystyki" figurki Mao Zedonga, twórcy komunistycznych Chin, muszą sprostać nowym wymogom technicznym, materiałowym i ikonograficznym. Niespełniające tych kryteriów będą konfiskowane i niszczone.
W Shaoshan w prowincji Henan, dokąd tłumnie przybywają turyści, by zobaczyć rodzinne miasto Mao, część z nich narzeka na jakość pamiątek. Figurki są albo z kiepskich materiałów, i na przykład schodzi z nich farba, albo w ogóle postać ma zmienione proporcje - powiedział przedstawiciel władz Shaoshan, Jiang Tao, cytowany w poniedziałek przez chińskie media.
Rocznie w samym Shaoshan sprzedaż figurek komunistycznego przywódcy przynosi ponad 100 mln juanów (14,65 mln dolarów).
Odtąd figurek Wielkiego Sternika Narodu nie wolno będzie wyrabiać ręcznie - mają być odlewane z formy, a za wzór mają brać zdjęcia przywódcy. Producenci pamiątek będą też musieli używać określonych stopów miedzi, srebra i żywic.
Mao Zedong wciąż jest w Chinach postacią popularną, zwłaszcza wśród ludzi starszego pokolenia.
Chociaż większość Chińczyków przychylnie ocenia zmiany wprowadzone przez Deng Xiaopinga, zapoczątkowujące reformy i otwarcie gospodarcze kraju, twarz Mao nadal patrzy z większości chińskich banknotów (pierwszy banknot bez jego wizerunku wypuszczono dopiero z okazji olimpiady w Pekinie w 2008 roku). Nadal też spogląda z portretu umieszczonego na Bramie Niebiańskiego Spokoju w historycznym i politycznym centrum Pekinu. Wizerunek komunistycznego przywódcy ma też najwyraźniej znaczenie magiczne, ponieważ często zawieszany jest na lusterkach wstecznych w samochodach przez kierowców.