Francja w pogoni za aktywami rosyjskich oligarchów

Francja chce pozbawić aktywów rosyjskich oligarchów. Tamtejsze służby wywiadowcze poszukują ich nieruchomości a prokuratorzy zostali zobowiązani do przyspieszenia procedur. Wymiar sprawiedliwości chce, aby skonfiskowane mienie przejmowały organizacje non-profit.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Dwa dni po napaści Putina na Ukrainę francuscy celnicy zatrzymali w Kanale La Manche frachtowiec z 19 członkami załogi, który płynął pod rosyjską banderą. Licząca ponad 120 metrów długości jednostka, która specjalizuje się w transporcie pojazdów, kierowała się do Sankt-Petersburga. Celnicy podejrzewali, że statek łamie sankcje nałożone na Moskwę przez Europę i mimo monitów rosyjskiej ambasady nie pozwolili mu dalej płynąć.

Reklama

Paryż żąda współpracy sędziów, służb specjalnych i prokuratorów

W minionym tygodniu agencja AFP informowała o przejęciu przez francuską policję Amore Vero, prawie 90 metrowego jachtu, który - jak się okazało - należy do Igora Sieczina, szefa Rosnieftu, rosyjskiego koncernu naftowego. O konfiskacie jachtu informował w sieciach społecznościowych sam minister finansów, Bruno Le Maire. 

Napisał w nim, że zajęto jacht należący do rosyjskiego oligarchy. “Dziękuję francuskim celnikom, którzy egzekwują sankcje UE wobec osób zbliżonych do rządu rosyjskiego".

Jak bowiem donosi francuska prasa, poszukiwania aktywów rosyjskich oligarchów stały się dla rządu “absolutnym priorytetem prawnym". Zostały do nich zmobilizowane służby wywiadowcze, którym nakazano zacieśnić współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Prokuratorów zaś zachęcono do przyspieszenia biegu spraw dotyczących oligarchów. Poproszono też o skrócenie czasu dochodzenia sądowego w jurysdykcjach, w których znajdują się aktywa obywateli Rosji. Zaznaczono, że mogą być one “przedmiotem zamrożenia środków lub ich konfiskaty" - jeśli objęty sankcjami oligarcha zostanie zidentyfikowany jako sprawca przestępstw o charakterze finansowym.

Francuski wywiad wie, gdzie szukać nieruchomości oligarchów

Nad lokalizacją aktywów pracują już wydziały prokuratury w Paryżu i na południu Francji. Najbardziej skrupulatnie analizowane są nieruchomości w luksusowych dzielnicach stolicy i na Lazurowym Wybrzeżu, między Antibes a Niceą. Ten odcinek brzegu jest nazywany przez lokalnych mieszkańców Riwierą Rosyjską, bo swoje wille i posiadłości ma wielu milionerów z Federacji. - Prokuratury będą zapraszane do systematycznego wszczynania postępowań sądowych, aby można było przeprowadzić dogłębne śledztwo w sprawie wykroczeń, w szczególności prania pieniędzy, podejrzanych operacji finansowych lub utajniania mienia - wyliczał Eric Dupond-Moretti, francuski minister sprawiedliwości.

Skonfiskowane mienie miałoby być przekazywane organizacjom non-profit. “Tym samym to, co zostało nielegalnie nabyte, w służbie interesu wróciłoby do społeczności i najbardziej potrzebujących" - uzasadnia francuski resort sprawiedliwości. Ministerstwo przypomina, że od początku agresji Rosji na Ukrainę, sankcjami Zachodu zostało objętych 488 osób fizycznych i prawnych z Rosji.

Ewa Wysocka, AFP  

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »