Furora "cuchnących kart"

Z handlu we Włoszech wycofano bardzo popularną wśród dzieci serię kart do kolekcjonowania, nasączonych specjalnymi odrażającymi zapachami.

Decyzję tę podjął producent kolekcji o nazwie "Skifidol Puzz" (co można przetłumaczyć jako "ohydne smrody") po tym, jak 16 dzieci ze szkoły podstawowej w Turynie wraz z nauczycielką trafiło do szpitala po zabawie kartami.

Wszyscy uskarżali się na drapanie w gardle i pieczenie oczu. Stan dzieci i nauczycielki okazał się dobry, a kontakt z kartami nie spowodował poważnych konsekwencji. Jednak władze sanitarne postanowiły sprawdzić zawartość opakowań i skład chemiczny kart. Zostały one skonfiskowane w kioskach w całym kraju.

Reklama

Następnie zapadła decyzja o wycofaniu ich ze sprzedaży. Producent zapewnia jednocześnie, że nie zawierają one szkodliwych substancji toksycznych. Do tej pory nie udało się jednak wyjaśnić powodów złego samopoczucia dzieci.

W ostatnich miesiącach karty Skifidol Puzz biły rekordy popularności we Włoszech. Od listopada sprzedano 7 milionów ich opakowań. Obecnie nauczyciele zabraniają dzieciom przynoszenia "cuchnących kart" do szkoły.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | furora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »